Megaman Zero Game

Ramroyd

Alouette praktycznie już nie miała co powiedzieć. Była tym zaszokowana...

-Co... jak... dlaczego...

X

-Cóż, sama sie wtedy zgodziłaś... chociaż musisz przyznać że doznania wtedy były... dosyć przyjemne, prawda?

Powiedziała podnosząc sie powoli.

Ramroyd

Alouette była jeszcze w szoku.

-Cóż... jeśli te wspomnienia są prawdziwe...

X

-To?

Spytała sie przybliżając.

Ramroyd

-Tylko... boję się że Ciel się dowie... albo ktoś nas nakryje...

X

-Zapewniam Cię ze Ciel sie nie dowie... a nikt nas tutaj nie nakryje, mało kto tutaj chodzi... myślisz że dlaczego jeszcze to tutaj jest wszystko w takim stanie?

Ramroyd

Alouette zamilkła... po pewnym czasie powiedziała cicho:

-Dobrze...

X

Diana sie do niej uśmiechneła przymilnie

-No to najpierw to a potem sie pomyśli co dalej moja najdroższa..

Na początku to ją objęła i dotykała we wrażliwe miejsca. Potem Pieściła ją językiem w tych miejscach... dobra, nie będe dokładnie opisywać, powiem tylko że w ruch też szła telekineza (coś ala nasadka do palca i na dodatek wibrująca), delikatne pieszczenie róznych czesci ciała językiem oraz palcami, oraz inne takie... oddaje głos do GM'a w chwili po szczycie, kiedy Diana macza swoje palce tam gdzie nie powinna, a Alouette jezyk Smile

Ramroyd

Czemu mi oddajesz głos? Ja nie mam nic do powiedzenia XD.

Ok żeby nie było. Doszłaś do szczytowania (Alouette jest reploidem takiego bajeru jej nie dali chyba) i jeszcze się bawicie sobą w czasie "wracania do normy"

X

Diana jeszcze przez chwile pojękiwała, ale niedługo potem już skończyło sie szczytowanie i "wróciła do normy". Przy okazji wyjęła palce z wiadomo czego Alouette...

-Jak Ci sie... podobało?

Powiedziała Diana łapiąc oddech.

Ramroyd

Alouette chwilę milczała... po chwili spojrzała w niebo...

-To było... cudowne...

X

-Cieszę sie... ale to zajęło nam trochę za dużo czasu... zbieramy się...

Wyszła z jeziorka i zaczęła sie ubierać.

Ramroyd

Alouette też wyszła i się ubrała. Po pewnym czasie była gotowa

X

-No to idziemy do bazy...

I poszły.

Atanas

-Hmmmm chyba zacznę polowanie od tego miejsca. - Szuka zwierzyny lub czegokolwiek co da sie pokonać.