Megaman Zero Game

Dada

-No dobra...- Mortimer tez tak zaczął ale powoli zmacnia tą moc...

X

Diana robi dokladnie to samo...

<Nie moge umrzeć... Ciel i tak pewnie sie o mnie martwi, a jesli umre>

Zaczeła szybko zwiększać moc.

Dada

-No no jest całkiem nieźle... Kurcze oczym ty myslisz ze TAK zwiększasz moc...- powiedział Mortimer i zwiększył moc tak samo jak ty...

X

Diana nie odpowiedziała, tylko skupiła sie na swoich wspomnieniach... na tym jak Ciel jej pozwoliła zostać w CMD... jak dała jej naszyjnik... i powiedziała że ona jest dla niej jak siostra. Diana skupiła sie na tym i zwiększyła moc tak bardzo jak tylko moze nie zwarzając na ból głowy który pewnie niedługo sie pojawi...

Dada

-hola hola kurde...k...- Mortimer sie jakos jeszcze trzyma ale ciebie zaczyna bolec głowa ale nie wzracasz jakos na to uwagi...

X

Diana stara sie jeszcze bardziej wzmocnić atak... nie zwarzając na nic... desperacja robi swoje.

Dada

Mortimer puscił... poleciał tak samo jak jego brat...
-No no zadziwiasz mnie - Dostałas migrene - Poczekasz sobie tutaj a Mick i Nick zajmą soe tobą...
Znikneli

X

Diana czeka aż przestanie ją boleć głowa... naprawde przesadziła... odczuwa strach... wielki strach.

Dada

NAgle na Arenie zrobiło sie ciemno, strasznie sie boisz... a nic sie nie dzieje...widzisz tą dziure w arenie mozesz tam isc i sprawdzic do kąd prowadzi...

X

Diana sobie tak siedzi... rozmyśla... na razie tak sobie nadal siedzi... boi sie ciemności ale też sie boi co jest w tamtej dziurze... ale sie przemogła i poszła tam.

Dada

Idziesz idziesz i widzisz ze jestes w komnacie Harpui... ale widocznie Harpuia jest zajęty więc go nie ma...

X

Diana wychodzi z komnaty i biegnie czym prędzej do TS.

Ramroyd

Udało ci się dobiec do TS'a chociaż biegnąc miałaś chwilową wizje (ułamki sekundy) gdzie widziałaś martwego Ramroyda (XD). (Pisz w TS'ie)