Megaman Zero Game

X

Tutaj jest generator zasilający większość systemów... poza wierzą X'a, który ma własne źródło zasilania.

X

Diana sie rozgląda ja jakimś glównym komputerem

Dada

Szukasz szukasz... Znalazłas ale widzisz 2 mechaników robiących cos tam...

X

Skradam sie do nich i celuje do obu krzycząc

-Ręce do góry!

Dada

-eee co jest?
Podniesli rece do góry nawet nie spojrzeli sie Tobie
- Nie rób nam krzywdy my tylko tu pilnujemy jestesmy, pracujemy dla Neo a ty nie ?

X

-Kiedyś owszem, ale teraz nie. Skonfigurujcie systemy działek w Zamkach żeby strzelały do Neo Arcadian. Jesli nie to was zastrzele!

Dada

- Nie zabijesz nas??? Jak przeprogramujemy???- powiedział jeden z mechaników, ale jeden sie zbuntował i cie zaatakował piescią w tors I zamiast tobie odebrac odebrał sobie 2hp

X

-Kiedy on sie kulić przystawiłam mu do głowu jeden z moich karabinków a z tamtego też nie zdejmowałam

-Nie zabije... ale jeszcze jeden taki wyskok i zabije. Wię przeprogramujcie to!

Dada

-Dobra ale związesz nas potem bo nie chcemy konsenfenfcji. To zajmie troche czasu... (1 Tura)
Programują....

X

-Dobrze, czekam...

Dada

-Skończylismy...
Wciska guzik po czym włączają sie systemy obronne i strzelają do Neo Arkadian.
-Wykonalismy swe zadanie teraz zwiąż nas...

X

Związała ich, zakneblowała i schowała ich w jakimś schowku rzeby nie odwalili jakiegoś numeru, po czym została tutaj i odpowiedziała Dadzie

-Panie Dada! Udało sie! Chyba... działka zaczeły strzelać w Mavericki?

Dada

-Diano! Uciekaj z tam tąd idą sprawdzic co sie tam dzieje!
Potem rozłączył sie Dada i usłyszałas czyjes kroki...

X

<Nie zdąrze już uciec... no to sie gdzieś schowam>

Chowam sie w jakimś ciemnym zakamarku i z wyciagnientymi rarabinkami czekam...

Dada

Podszedł do głównego komputera to pewnie mechanik, który teraz poprawia system...