Megaman Zero Game

X

-No dobrze... chcesz już iść czy chcesz jeszcze trochę posiedzieć?

Powiedziała zbliżając sie do niej... zeszła ręką na ramię.

Ramroyd

-Mnie tam nie robi różnicy.

X

-No dobrze... ja pójde... a ty sie zastanów...

Po czym cmoknęła Alouette w policzek i wyszła z jeziorka. Ubierając sie patrzy co robi Alouette.

Ramroyd

-Ej chyba nie zamierzasz mnie tutaj zostawić no nie?

X

-Oczywiście że nie... chociaż... mam inny pomysł...

Przestała sie przebierać zanim tak naprawde sie ubrała. Weszła znowu do wody.

-Wpadł mi do głowy pewien pomysł...

Bardzo sie przybliżyła do Alouette... twarzą tez jest blisko.

Ramroyd

-Jaki?

X

-Zaraz sie przekonasz...

Przykłada ręke do malutkiej piersi Alouette i zaczyna ją delikatnie dotykać.

Ramroyd

-C-c-co ty robisz?

Odsunęła się nagle.

X

-Spokojnie... nic Ci nie zrobię... nie bój się... to nie będzie twój pierwszy raz...

Powiedziała spokojnie troszkę sie przybliżając

Ramroyd

-Jak to... nie pierwszy raz??

X

-Hmmmmm... chyba Ciel Ci sformatowała pamięć... częściowo. A dokładniej to o tym wydarzeniu. Jak sie dowiedziała że Ja i Ty miałyśmy... zbliżenie. Ale jeszcze mi za to dziękowałaś ze Cię namówiłam... mogę spróbować podzielić się z tobą częścią tego wspomnienia. Od razu mówie że jest bardzo przyjemne...

Jeszcze bardziej sie przybliżyła.

Ramroyd

-Że jak?!

Teraz to ją zgasiło.

-Ty i ja? Zbliżenie? Nie wierzę...

X

-No cóż... taka jest prawda... chcesz sie przekonać?

Usiadła w wodzie tuż przed nią.

Ramroyd

-Jeśli mówisz prawdę... bo nie mogę uwierzyć...

X

Podpełzła do niej (bo poruszała sie na kolanach), położyła ręce na jej głowie, i w jednej chwili przekonwerotwała swoje wspomnienia na dane, i przesłała do Alouette... jako że zrobiła to szybko, to strasznie rozbolała ja głowa, więc padła na wodę. A w łowie Alouette pojawiło sie to wspomnienie.