Forum Megaman Zero Game Strona Główna Megaman Zero Game

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Statek Kosmiczny Gamma Numer 4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 52, 53, 54  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia II / Instancje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:36, 14 Lip 2011    Temat postu:

Deltar zaczął się śmiać jak typowy imprezowicz.

- Jak to co?! ZOSTAĆ NAJLEPSZYM I NAJPOTĘŻNIEJSZYM KUTFA JEGO W TE I NAZAD I Z POWROTEM! - Zrobił ruch Elvisa - By wszystkie były moje! - Po czym podniósł wysoko obie ręce do góry - I by urządzić na tej planecie największą imprezę we wszechświecie! - Znowu zaczął się szaleńczo śmiać. Jednak po chwili rechot zamienił się w cichy, lekko zimnawy śmiech. - Nie...Dosyć tych żartów. Pytasz na poważnie? Powiem Ci. Wiem, że jestem niezwykłą kreaturą. Moje zachowanie. Moje motywy. Moje działania. One nie są normalne, nawet dla zniszczonego świata w którym normalnie żyję. Przeznaczenie. Pytasz się o to czego pragnę? Nie wiem. Przeznaczenie. Moje przeznaczenie. Nie znam go. Honor. On mnie prowadzi. Ale czyj to honor. Bohatera? Mojego imiennika, oryginalnego Deltara? Czy może jakiegoś megalomaniaka chcącego tylko zniszczenia? - Zaczął chodzić w kółko - Przeznaczenie...Może już je zawiodłem? Może obudziłem się z tej kapsuły w nieodpowiednim czasie? Może moja rola już przepadła? Te myśli dręczą mnie odkąd się przebudziłem i odzyskałem pełną swiadomość...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:43, 14 Lip 2011    Temat postu:

Deltar

-Ktoś kiedyś powiedział: ,,Nie jest ważne kim się rodzisz. Dopiero to co czynisz z darem życia pokazuje to kim naprawdę jesteś." Nie jesteś odosobniony w tego rodzaju udrękach. Każda istota żywa jest po części swoimi rodzicami. Jednakże, jest także zupełnie inną, oddzielną istotą. Mówi się o nich jako o odbiciach. Lecz, patrząc w oczy - zwierciadła duszy - widzisz coś niesamowitego... istotę będacą czymś więcej niż tylko sumą części składowych. A przeznaczenie... łańcuch przyczynowo - skutkowy, w który wplątujemy się, sądząc, że palma, o którą ktoś się potknął i klnąc ściął, by 200 lat później atomy węgla z niej zawarte osiadły w naszym nosie i sprawiły, że kichniemy, odwracając wzrok ku pięknej nieznajomej... to było z góry zaplanowane? Nie, los potoczył się tak, a nie inaczej ze względu na decyzje podemowane przez nas wszystkich.... los, który zmieniasz cały czas, postępując tak, a nie inaczej.... Deltar. Twój imiennik. No i? Znajdę tysiąc różnic, a każda wykaże, że nim nie jesteś, łącznie z zastanawianiem się, czy nie jest się owym Deltarem! Ha... obudziłeś się w niewłaściwym momencie? Miałeś na to wpływ? Zawiniłeś? Czemu się tym przejmujesz? Głowa do góry. Carpe diem. Twórz przyszłość, zamiast zastanawiać się nad tym co było, jest... i będzie....

Matio

-Bah. O ile nie masz ochoty razić błyskawicami czy czymś podobnym... nah. Większość usprawnień jest zarezerwowanyh dla tych parających się walką na dystans. Więc zapomnij. Albo i nie. Co do katedry... jeśli chcesz im przeszkadzać w zebraniu, proszę bardzo. Jesteś umówiony na spotkanie tuż po nim. O. Chyba właśnie skończyli. - drzwi tuż obok Ciebie rozwarły się. Doprawdy, wyglądały tak przekonująco na kamienną płaskorzeźbę, że nie przypuszczałeś, że może tak być. - Tak zwany ,,sir Jaeri". Szara marynarka.

Odwróciłeś się. Ona już znikała daleko, wśród wieżyczek katedry.

<Spostrzegawczość> Pod spódniczką nosi... czarne leginsy. Majteczek nie zobaczysz. :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matoi




Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:02, 15 Lip 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

-L'aid do zobaczenia

Powiedziałem prawie że pod nosem i odwróciłem się do wejścia do katedry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:55, 15 Lip 2011    Temat postu:

Deltar odwrócił się od niego.

- Przeznaczenie. Jest nieco bardziej skomplikowane niż Ci się wydaje. Niektórzy myślą, że to gra. Inni, tacy jak ty że to jakiś łańcuch skutkowo-cośtam. - Znowu odwrócił się do syntety - To jest motor mojego działania. Znaleźć swoje przeznaczenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:50, 15 Lip 2011    Temat postu:

Matio

Ludzie wyszli, przeszli... wielu ich było, a każdy wyjątkowy. Poznałeś uczonych, wojowników... niestety, nie było nikogo odpowiadającego opisowi podanemu prze L'aid. Przejście pozostało otwarte.

Phantom

-Według nas jest prostsze niż śmiałbyś sądzić. Wiesz czemu wszelkie byty o wyższym stopniu świadomości tworzą bogów na swój wizerunek? Czemu uzupełniają świat o coś, czego istnienia nie mają jak dowieść? To wygodne. Tłumaczą nimi rzeczy niezrozumiałe. Tacy ludzie i ogień, dla przykładu...przeznaczenie. Dobra, nie ma sensu ciągnąć tej dyskuzji. Przyzwalamy na tego typu myślenie, o ile nie wchodzi w grę naszym interesom... nie przeszkadza w Twym szkoleniu.

Strząsnął ręką pyłek z ramienia.

-Wracaj do swego przeznaczenia. Znaczy się, roboty. Ale wiesz - dodał cicho - gdy już urządzisz tę imprezkę, nie zapomnij mnie zaprosić, kej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yasahiro




Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:50, 15 Lip 2011    Temat postu:

Shinku Ankoku

Usiadł na przeciwko dowódcy i przyłożył rękę do swojej brody...I się zastanowił. Co on czuł na to wspomnienie. Zaczął to sobie przypominać. Ta moc... Odpowiedział całkiem szczerze.

-Szczerze. Czuję, jakby coś mnie ciągnęło spowrotem... Przeżyć to jeszcze raz. Nie pożądałem mocy dopóki to się nie zdarzyło. Ale po połączeniu z motorem zacząłem pragnąć mocy, siły. To było dla mnie coś, co uważałem, że mogę osiągnąć w przyszłości, a nawet więcej. Teraz czas mi się dłuży, to było jak narkotyk...-

To była prawda...A przynajmniej to, co za takową uważał. Sam nie był pewien co czuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matoi




Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:14, 15 Lip 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

Niepewnym krokiem wchodzę do środka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:18, 15 Lip 2011    Temat postu:

Shinku

Mirell słuchał Cie w skupieniu. Pod koniec Twej wypowiedzi, odrobinę głębiej odetchnął. Przemówił. Powoli i spokojnie.

-Trafne określenie. Działanie tego rodzaju kontaktu w istocie działa niczym narkotyk. Z tą różnicą, że nie pozostawia żadnych śladów na ciele. Tylko efekt psychologiczny.

Zapauzował, dając Ci chwilę na przetrawienie tych słów. Kontynuował:

-Służyli pode mną już ludzie po tego rodzaju przejściach. Duża część nie wytrzymała presji. Oszalała, dopuszczając się czynów niegodnych wspominania. Jednak Ci o silnej woli pozostali sobą. Pytanie do Ciebie. Czujesz się na siłach, by okiełznać to pragnienie? Ta kwestia będzie decydować o rodzaju przydzialanych Ci misji oraz, ewentualnie, współtowarzyszy. Rozważ je. Masz czas.

Nie powiedział co się się stanie w takim, a w takim wypadku. Więc... czujesz się na siłach, Shinku?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:39, 15 Lip 2011    Temat postu:

Matio

Wkroczyłeś do katedry.
Posadzka była tu z ciosanego kamienia. Gdy stawiałeś kroki, słyszałeś echo. Akustyka była tu wręcz wyborna. Przeszedłeś korytarczem bocznym, o niskim, łukowym sklepieniu do głównej części budynku...
Delikatna, nie nachalna krzątanina. Widać było, że dobiegło końca długie posiedzenie. Paru, parunastu ludzi w brązowych tunikach uwijało się, doprowadzając do porządku to miejsce. Zamiatali podłogę, odstawiali meble... wokół okrągłego stołu stały krzesła, starannie przez nich odstawione. Do jednego z nich przeszedł i zasiadł na mężczyzna w szarej marynarce, ciemnobrunet z krótką fryzurą zaczesaną na bok i brodą. ,,Człowiek pokaźnej postury, którego jedynie żelazna wola i dyscyplina trzymała dotąd na nogach". Odetchnął głęboko, mogąc wreszcie zrzucić z ramion ciężar dłużącego się dnia. Spostrzegł Cię. Uśmiechnął się słabo, lecz przyjaźnie. Choć już z lekka słaniał się na nogach, sprawiał wrażenie pogodnie nastawionego do życia.

-Matio, prawda? - Powitał Cię - Zostałem poinformowany o Twoim przybyciu. Usiądź i rozgość się, proszę.
Poczekał chwilkę.
- Zatem... w jakiej to sprawie do mnie przybywasz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:06, 15 Lip 2011    Temat postu:

Deltar schylił się i wyszeptał


- Wolisz wódkę, piwo czy wino? Tak, żebym wiedział co ogarnąć...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:13, 15 Lip 2011    Temat postu:

Deltar

Zamruczał:
-Wódkę. Będę miał czym popić piwo, które MY Ci przyniesiemy. Wyrobisz się szybko ze szkoleniem to pokażę Ci piwo Bogów.

Poklepał Cię po ramieniu i odszedł. Odchrząknął.

-Naucz się być pusty... by móc się potem napełnić. Kapisz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:15, 15 Lip 2011    Temat postu:

- Ah! - Zawołał Deltar - To tak jakby ktoś mi nalał w kufel kijowego, rozcieńczonego piwa? - Westchnął - Wtedy wylewam mu to na ryj i wlewam sobie co mi się podoba?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:25, 15 Lip 2011    Temat postu:

Deltar

Skinął głową.

-Dokładnie. Tylko, że Ty jesteś jednocześnie szklanką i ręką nalewającą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:39, 15 Lip 2011    Temat postu:

Deltar się skupia.

I spuszcza...znaczy...ee... no, wypuszcza swoje wnętrzno...no kurde. Nie myśli o niczym. Totalnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:49, 15 Lip 2011    Temat postu:

Deltar

Słyszysz znowu głos syntety wewnątrz swej głowy.
-Energia. Wyprodukuj i sforsuj poza ciało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia II / Instancje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 52, 53, 54  Następny
Strona 16 z 54

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin