Megaman Zero Game

Phanti

Nero uzyl skilla Ghost i ominal mocz. Nero podlecial za nia i po wygaszeniu skilla, zlapal ja od tylu za biust, wysylajac fale elektryczna z rak (Orgasmic!)

Arxel

Kiedy ją złapałeś dziewczyna krzyknęła. Nie wiadomo czy z zaskoczenia czy przyjemności. Za to potem dostałeś takiego liścia, że rzuciło cię na ścianę. Po uderzeniu nim głębokie wgniecenie. - Śmiesz dotykać księżniczkę piekieł kmiocie?! Krzyknęła stając nad tobą w rozkroku i opierając ręce na talii. Ciągle kręci ci się w głowie.

Phanti

- Piekiel, niebios, niewazne. A to, ze jestes ksiezniczka, nie czyni cie lepsza. Odbierasz mi mozliwosc odebrania zaplaty. To wszystko. Zreszta...chyba ci sie podobalo.

Arxel

Lekko się zaczerwieniła, ale po chwili na ciebie krzyknęła - Co ty sobie wyobrażasz!? Myślisz, że nie potrafię kontrolować reakcji swojego ciała? Poza tym wcale mi się nie podobało. Po prostu mnie zaskoczyłeś! Krzyknęła kopiąc cię w krocze. Mocno. Chyba nie zostaniesz ojcem. - I wyobraź sobie, że jednak czyni mnie to lepszą. Jeśli nie z powodu statusu społecznego to choćby z tego, że jestem, po pierwsze lepiej od ciebie wychowana i po drugie choćby silniejsza.

Phanti

- A teraz ty mnie posluchaj. - Odpowiedzial Nero (nie ma to jak oslona na krocze w zbroi xP) Wstal - Nie jestem gorszy od nikogo! A na pewno, nie od takich aroganckich kobiet jak ty! - Zastanowil sie - A tak przy okazji. Pojdziesz ze mna na kolacje?

Arxel

Słysząc propozycję Kary złapała cię delikatnie za ramię. Przysunęła swoja twarz do swojej i... uderzyła cię z główki. Shit chyba złamałeś nos. Potem złapała cię za rękę, złamała nią, a następnie wyrzuciła na zewnątrz przez ścianę.

Phanti

- Hehhhhh.... Lubisz sie bawic, co? - Zapytal Nero i wyciagnal pistolet. Wystrzelil tepego sonicthundera w krocze Kary (orgasmic!)

Arxel

Dziewczyna jęknęła. A po chwili posłała w twoim kierunku dwa gigantyczne fireballe. Not good.

Phanti

- Whooohooo! - Zawolal Nero i uzyl QuickSilvera na 10 sekund. Sprintem ominal Fireballe, wyjal wolna reka miecz, naladowal go ladunkiem elektrycznym...zamienil w ogromne dildo analne i wbil dziewczynie w tylek.

Arxel

Zanim zdążyłeś wbić jej miecz w tyłek nagle poczułeś dotknięcie w plecy. Dziewczyna stała za tobą( czułeś ją. Opierała się o ciebie. Nice boobs Very Happy

), a ty nie mogłeś ruszyć nawet gałkami ocznymi. Wygląda na to, że czas stanął w miejscu. Wyrwała ci miecz z ręki. - Nieładnie. Powiedziała machając ci palcem przed oczyma. - Nie czyń drugiemu... Powiedziała przykładając miecz do wiadomego miejsca na ciele Nero - Co tobie nie miłe! ( reszty można sie domyślić. Auć)

Phanti

- HOLY SHIT! - wrzasnal Nero - Moj tylek zostal zniszczony przez napalona, ruda, seksbombe! Ja pierd**! Raped by a woman! Feels good!

Arxel

Upadłeś na ziemię bo nogi niezbyt mogły cię trzymać. Nagle przed tobą pojawili się Thomas i Laharl. Ten pierwszy wyglądał jakby trochę stracił kontakt z rzeczywistością ( czyt. wziął coś). Obaj zaczęli się śmiać, a potem przybili nad tobą piątkę razem z siostrą. - Dude to było świetne. Serio. A jeszcze ten wkręt z telewizorem. Powiedział Thomas do siostry po czym pochylił się lekko nad tobą - Stary sorry, że tak wyszło, ale przynajmniej było trochę śmiechu.

Phanti

- Kur**... - Odpowiedzial Nero, ktory na chwile chyba odzyskal swoj normalny umysl. Ale znowu odezwala sie jego "mroczna strona" - Warto bylo sie zezłomić za pomacanie tych pieknych cycuszkow....Yeeea...Life's good! Parapapapa! I'm lovin it!

Arxel

Poczułeś uderzenie obcasa w głowę. - NIE MÓW O TYM WIĘCEJ! krzyknęła Kary.

Phanti

- Au....dlaczego? To bylo fajne. I dla mnie i dla ciebie. Nie zaprzeczysz. Podobalo ci sie! HA!