Megaman Zero Game

Mighty

- Muszę wrócić.. Jestem skończony, bez dysku, bez uzbrojenia..
Powiedział sam do siebie po czym dodał
- Arkadia może nie zrozumieć ...
Wraca tam skąd przybył i bierze ze sobą ten kamień.

Matoi

Matio Shiroi

Wyciągam ten jeden kafelek aby zobaczyć co jest pod nim.

Naras

Ippan

Im dalej szedłeś tym większy mróz, oraz więcej lodu... coraz gorzej szło Ci wytrzymywanie go. Jesteś pewien, że chcesz iść tam dalej? Twoje ranny bolę niemiłosiernie przez przeszywający ziąb. Tunel stawał się też dość śliski i coraz trudnej utrzymać równowagę.

Matio Shiroi

Kafelek to twarda sztuka nie chce dać się wyciągnąć...

Mighty

Cofnął się tam gdzie zaatakował go hunter i szukał wyjścia.

Matoi

Matio Shiroi

Ubieram jedna rękawice i próbuję go pod warzyć/rozwalić.

Naras

Ippan

Znajdujesz się w momencie gdy masz dwie drogi do wyboru: w lewo i prawo, którą wybierasz?
Oj, zdaje się, że cały labirynt zamarza, czujesz jak lód z mrozem zbliżają się do ciebie w zastraszająco szybkim tempie!

Matio Shiroi

Udało Ci się ją otworzyć i w środku była jakaś zapieczętowana koperta.

Matoi

Matio Shiroi

Otwieram kopertę aby ją przeczytać.

Mighty

Biegnie truchtem w prawo, biegnie by jego organizm nie uległ szybkiemu wychłodzeniu.
Pocierając ręce o swoje ubrania.

Naras

Ippan

Biegnąc w prawo ostatecznie dochodzisz do wyjścia. Spotykasz tam ranną, z zamrożoną nogą dowódczynię oddziału ASK z plecakiem zawierającym twój ekwipunek na plecach.
Jest otoczona przez trzy lodowe jaszczury, sześć innych leży trupem dookoła. Nie zostałeś przez nikogo zauważony.

Matio Shiroi

Koperta była zapieczętowana woskiem (jak za średniowiecza), złamałeś pieczęć, a w środku była krótka wiadomość:
Zgodnie z umową, spotkamy się na tyłach knajpki "Złota rybka". Zdobyłem towar bez problemu, nie zapomnij mojej zapłaty!

I tyle, list wygląda na świeży bo koperta nadal była biała, oraz w miarę czysta.

Mighty

Chowa się za jakąś ścianą tak by miał widok na to co się tam dzieje i jak to się skończy.
Wciąż starał się zachowywać ostrożność i być niewidzialnym dla przeciwników.

Matoi

Matio Shiroi

<hmmm.... można by przejąc ten towar>

Wychodzę z dołka i ruszam do knajpki złota rybka.

Naras

Ippan

Nie za specjalnie masz gdzie się schować. Huntery ciągle nacierają na dziewczynę, a ona zręcznie je wymija... zdają się tak pochłonięci walką, że nie zobaczyli by jakbyś przemknął się na drugą stronę ulicy, a tam mógłbyś się schować między gruzami. Próbujesz?

Matio Shiroi

Tak dobrze to nie ma!
Nie wiesz gdzie jest knajpka złota rybka.

Gdy tylko wyszedłeś z dołka pocisk snajpera minął twoją głowę o milimetr!

Mighty

Próbuje, patrząc pod nogi i skradając się najciszej jak może.

Matoi

Matio Shiroi

Ruszam biegiem aby się zasłonić, oczywiście ze strony skąd pocisk przyleciał, powinienem to wiedzieć gdyż snajper spudłował.

Naras

Ippan

Powinieneś raczej przebiec, ale i tak Ci się udało choć raz mało seria z pistoletu maszynowego nie zrobiła Ci z głowy papki. Jesteś ukryty.

Matio Shiroi

Pocisk przeleciał za twoją głową więc nie wiesz, czy wróg jest z lewej, czy prawej, ale wiesz, że nie ma go z przodu i tyłu. Gdy ruszyłeś do kryjówki zobaczyłeś kątem oka jakąś postać, która śmignęła obok ciebie.
Schowałeś się i wydaje się, że jesteś bezpieczny.