Megaman Zero Game

X

Sara przymknęła oczy kiedy w nią wchodził. Sama zaczęła poruszać powoli biodrami... no, trzeba miec nieco inicjatywy

Phanti

Coz...Po jakims czasie bylo juz calkiem inaczej. Kirisaki zmienil pozycje. Polozyl Sare na plecy i sam poruszal sie w niej w pozycji bardzo dominujacej. Nie robil tego za szybko. Tutaj chodzilo teraz raczej o bliskosc. Bo byl do niej mocno przytulony.

X

W międzyczasie Sara zastanawiała się nad właściwością swojej decyzji... tak czy siak, nie odwróci tego... ehhh... znowu się dała zmusić... ale coż poradzi, skoro go daży tak mocnym uczuciem... ale czy to na pewno to uczucie?

Phanti

- Kocham cie Saro - Powiedzial calujac ja - Zrobie dla ciebie wszystko...zawsze... - Oczywiscie dalej sie poruszal. Nieco przyspieszyl.

X

<Wszystko?> Pomyślała. W sumie, może to być niebezpieczne... zarówno dla niej, jak i dla niego... będzie musiała go pilnowac... wreszcie sie troche zaczerwieniła.

Phanti

Teraz Kirisaki przyspieszyl mocno. Zaczal oddychac szybko i nierowno.

- Kocham cie... - Wydyszal tylko.

X

-Ja Ciebie też...-W sumie, nie kłamała... sama zaczęła ciężej oddychać. Jednak niepewność nie pozwalała jej sie cieszyć.

Phanti

W koncu Kirisaki mocno doszedl. We wnetrzu Sary.

X

Sara udała jakąś mocniejsza reakcje na dojście, po prostu wydając z siebie głośniejszy jęk. Po czym położyła się na łóżku i zaczeła głośniej oddychać.

Phanti

- Dlaczego udajesz? - Zapytal Kirisaki - Wiem jak to jest, jak dochodzisz. I czulem, ze nie czerpiesz z tego wszystkiego radosci... - Polozyl sie obok niej i przykryl i siebie i ja koldra.

X

-... to nie moja wina, prawda?-Zapytała się nagle.

azXcpl

Azu Demoll

W pierwszej chwili nie odpowiedział na to. Jednak po namyśle stwierdził, że warto byłoby jednak dowiedzieć się więcej

- w takim razie gdzie ona teraz sie znajduje ?

Phanti

Kirisaki na nia spojrzal.
- Jak to?

X

-W domu, ale ma pilną sprawę do załatwienia. Proszę przyjść później albo prosze skorzystać z możliwości tego miejsca, zaprojektowanego przez Yoko Kunaki, córki Pani Sary.

----------------------------

-Chodzi mi o to wszystko... to nie ja Ciebie w sobie rozkochałam, prawda?-Spytała opuszczając wzrok.

Phanti

- Co masz na mysli? - Zapytal Kirisaki. Chyba nie wiedzial o co chodzi.