Megaman Zero Game

Phanti · Wysłany: Czw 15:19, 20 Mar 2008 Temat postu:

- NIE! NIE MOZESZ! - Wrzasnal - GDZIE TWOJA SILNA WOLA?! W OGOLE NIE PRZYPOMINASZ SARY! - Troszke ochlonal - Zachowujesz sie jak wrak czlowieka.

X · Wysłany: Czw 15:29, 20 Mar 2008 Temat postu:

-Dobra, dobra... wystarczy że człowiek chce na chwilkę się rozluźnić a już taka afera...-Odpowiedziała siadając

Phanti · Wysłany: Czw 15:33, 20 Mar 2008 Temat postu:

- Jasne...rozluznic. Phi. - Prychnal Axonn - Nie staczaj sie kobieto, do cholery!

X · Wysłany: Czw 15:42, 20 Mar 2008 Temat postu:

-Przesadzasz. Już nie zamierzam się upijać. Posiadam za słabą głowę i mam teraz kaca-giganta...-Kolejna szklanka pojawiła się w jej reku.

Phanti · Wysłany: Czw 16:10, 20 Mar 2008 Temat postu:

- Po co w ogole pilas? - Zapytal rozdraznionym tonem.

X · Wysłany: Czw 16:25, 20 Mar 2008 Temat postu:

-Bo chciałam sprawdzić czy to pomoże... i pomogło, na chwilę. Ale na dłuższa metę jest to nieopłacalne...-Odpowiedziała

Phanti · Wysłany: Czw 21:32, 20 Mar 2008 Temat postu:

- Hmph. Idiotka, naprawde. - Stwierdzil Axonn - Jak sie juz opanujesz i przejda ci idiotyczne pomysly to daj mi znac. - Wyszedl z sypialni Sary i wszedl do salonu, po czym usiadl na kanapie. Hiver patrzyl na niego z lekkim niepokojem.

X · Wysłany: Pią 10:24, 21 Mar 2008 Temat postu:

Diana sie temu przysłuchiwała w milczeniu

-Ej, dobra, dobra, już nie będę... spróbowałam, nie sprawdziło się, więc daje sobie spokój...-Powiedziała Sara która pobiegła za Axonnem

Phanti · Wysłany: Pią 11:37, 21 Mar 2008 Temat postu:

Axonn byl wyraznie rozdrazniony. Nie odpowiedzial Sarze.

X · Wysłany: Pią 11:51, 21 Mar 2008 Temat postu:

-Ehhhh... przepraszam Cię... obiecuję że się to nie powtórzy... co mam jeszcze zrobić byś mi wybaczył?-Zapytała się

Phanti · Wysłany: Pią 11:57, 21 Mar 2008 Temat postu:

- Umyj sie. - Odpowiedzial Axonn - Wali od ciebie alkocholem jak cholera.

X · Wysłany: Pią 12:02, 21 Mar 2008 Temat postu:

-D-dobra...-Odpowiedziała, i szybko pobiegła do łazienki. Po 20 minutach wróciła w szlafroku. Umyła też włosy i spryskała się perfumami

-Coś jeszcze?-Zapytała się

Phanti · Wysłany: Pią 12:04, 21 Mar 2008 Temat postu:

Axonn wzruszyl ramionami, zalozyl rece na piersi i odwrocil od niej glowe.

X · Wysłany: Pią 12:14, 21 Mar 2008 Temat postu:

Sarze lekko lewa powieka zaczęła drgać

-Dobra, nie to nie! Chciałam dobrze, wyszło tak jak zwykle! Nie to nie, żegnam!-Krzyknęła, po czym wyszła z pokoju do sypialni trzaskając mocno drzwiami.

Phanti · Wysłany: Pią 12:17, 21 Mar 2008 Temat postu:

Axonn gwaltownie wstal, podszedl do drzwi sypialni, otworzyl je kopniakiem i wszedl do niej.
- I co? Moze jeszcze zaczniemy walczyc i sie pozabijamy, co?