Megaman Zero Game

Arxel

*Szepty, głośna dyskusja*

- No cóż... chyba można ci powiedzieć. Najwyżej uciekniemy. Jesteś członkiem Second World Agency w skrócie SWA. Jest ona filią dużo większej agencji. Zajmuje się ona zbieraniem informacji o wszystkim i wszystkich. My kiedyś opanowaliśmy psionika, który igrał z mocami, o których nie miał pojęcia. Niestety był on na ich usługach. Od tego momentu nas ścigają. Jesteśmy dość silnym tworem więc prawdopodobnie chcą nas wciągnąć w swoje szeregi. Ale nikt nie pozna naszego sekretu. Z tego co wiem jesteś aniołem. To dość typowa forma dla stworzeń w tym wymiarze. Dużo lepsza od tych w innych wymiarach, w których byliśmy. Ale do rzeczy. Stałaś sie aniołem, gdyż po śmierci SWA wybrało cię do służby. Jako, że umarłaś nic na to nie mogłaś poradzić. Dogadali się z tym, który prowadzi miejsce wiecznego spoczynku i czasami mogą sobie podebrać parę duszyczek. Sądząc po twoich zdolnościach miałaś stopień sierżanta. To chyba wszystko. Powiedział, a jego ręce zaczęła pokrywać ta sama maź - Środek bezpieczeństwa

X

-No... no, to znaczy że muszę zdobyć jakieś informacje... tylko jakie... no cóż... nawet jeśli jest to o tobie to nic im nie powiem... przysięga to przysięga... więc możesz sie uspokoić...

Arxel

- No wiesz... Bycie ostrożnym nie przeszkadza, a może pomóc. Powiedział i niebieskawa maź znikła. - Ale mamy pewien pomysł... to nie jest świat rzeczywisty więc na pewno się uda. Nieważne kto tu rządzi Powiedział Victor i zaczął się świecić. Bardzo. Po chwili znikł. I znowu się pojawił. A raczej pojawili. Bo było ich sześciu(tj. wszystkie
- No to szukamy tych kawałków czy nie? (CZ)

X

-Bardzo dobry pomysł... no dobrze... powinna tutaj być gdzieś brama...

Poleciała w niebo, zaczeła sie roglądać, po czym powiedziała

-Jest... choćmy...

I poszliście. Przed wami był jakiś portal.

-No dobra... to wchodzimy...

I weszła.

Arxel

- Wiecie co(CZ)
- Co?
- Nie podoba mi się to(CZ)
- Tobie nigdy się nic nie podoba(ND)
- A tobie prawie wszystko się podoba(CZ)
- Przynajmniej ja ciągle nie narzekam (ND)
- Możecie przestać? Powinniśmy jej pomóc żeby jak najszybciej się stąd wydostać(NZ)
- No dobrze. Wszyscy przygotować broń i... wchodzimy(D)
Cała szóstka przeszła przez portal.

X

Weszliście... i trafiliście do pomieszczenia które przypominało japońskie dojo... pomieszczenie było puste, a nad wami latała Kimiko

-Spójżcie pod siebie... jest tam taka czerwona linia. Po przekroczeniu jej uruchomią sie zabezpieczenia... więc może pomyślcie nad jakąś taktyką... jak będziecie gotowi to przejdźcie...

Arxel

* Krótka narad*

KD i CZ podlatują do góry. Pierwszy z nich wyjmuje swój miecz, który zaczyna się palić tak samo jak kryształ na jego pasku. Drugi wysuwa pazury z rąk.

Na ziemi wszyscy cofnęli się za ND, który roztoczył jakieś dziwne pole. Z wyjął swój pistolet, a NZ dwa shurikeny. D Wyjął dziwnie wygięty miecz i przekroczył linię.

X

Ze ścian natychmiast wysunęły sie... karabiny maszynowe, a z 3 korytarzy wybiegło ok. 20 Ninja

Arxel

D szybko odskoczył za pole stworzone przez ND. NZ i Z rozpoczęli ostrzał. CZ podleciał do karabinów i spróbował je wyrwać/przeciąć pazurami(tną wszystko:P). KD Machnął mieczem tworząc falę lecącą w stronę ninja, a potem skierował sie w stronę karabinów. D zaczął coś mówić.

X

W rekach Kimiko pojawił się łuk, rozbłysł światłem, i wystrzeliła potężną falą energii skierowaną w Ninja, lecz oni byli na tyle szybcy że 5 uciekło. Reszta wyparowała. Z sufitu weszli kolejni. Tym razem 50 sztuk. 50 sztuk rzuciło się na NZ i Z. Jedna ściana jest wolna od karabinów.

Arxel

ND wycofał się do tyłu jednocześnie utrzymując barierę. D skończył coś mówić i przyłożył ręce do ziemi. Wyskoczyły z niej kolce. Z zrobił salto do tyłu jednocześnie ciągle strzelając. NZ rzucił ostatnie 2 gwiazdki i wyjął katanę. KD zawrócił by pomóc w odparciu ataku ninja. CZ dalej zajmował się karabinami. D znów wyjął swój dziwny miecz.

X

Ninja wyskoczyli w górę wyjmując Katany i Wakihazi. Atak D nie przyniósł rezultatów. Za to karabiny zostały zniszczone. Gwiazdki trafiły 2 Ninja. Większość Ninja rzuciła sie na NZ raniąc go dotkliwie. Reszta rzuciła sie do KD. Kimiko odsłoniła czoło... na którym była 1/8 części kryształu. Zaczął on świecić.

Arxel

Z ciągle wywija salta i strzela do ninja. D rzucił się z mieczem do walki. NZ cofa się blokując ciosy kataną i czasami kontrując. ND zdejmuje osłonę i rzuca wrogów telekinezą po ścianach. CZ odbija się od ściany i atakuje ninja. KD wykonuje szerokie cięcia mieczem jednocześnie machając skrzydłami by odrzucić wrogów.

X

Cześć nadal siecze, a część rzuca Shurikenami... są dobrze wyszkoleni. Ale jakoś sobie radzicie i część już zdjęliście. Koło Kimiko pojawiło się 39 łuków... napina cięciwe, a łuki razem z nią

Arxel

Coś zrobiło ZING i Victory zniknęły tuż przed strzałem