Megaman Zero Game

Naras

Matoi Shiroi

-Jak to "Prometeusz mógł zginąć"?!

W jego głosie zabrzmiał gniew, a jego twarz przybrała ponury wyraz.
-Lepiej gadaj o co chodzi TU i TERAZ, albo wypruję ci flaki i zrobię sobie z nich skakankę! I nawet nie waż mi się więcej wygrażać gnido bo dobitnie pokaże jaka jest różnica między tobą, a mną!

Lepiej chyba nie przeciągać struny. Wydaję się być groźny.

Matoi

Matio Shiroi

-nareszcie skończyłeś ze szczurkiem, a co do Prometeusza to kiedy dotarłem do jego obozu był zdewastowany, na ziemi leżały łuski i i był w większości we krwi, tą dyskietkę co masz znalazłem w biurku, szukałem w obozie ciała ale żadnego nie znalazłem wiec to że Prometeusz nie żyje to tylko hipoteza, a nie szukałem dalej bo byłem w nie fajnym jak dla mnie stanie.

Naras

Matio Shiroi

Malum wyglądał jakby miał zaraz wybuchnąć. Rzucił Ci tylko 50 E-C i pobiegł w kierunku punktu dowodzenia. Wydaje się, że jesteś wolny.

Matoi

Matio Shiroi

odwracam się do interkomu dzwoni i...

- dzień dobry to znowu Matio tym razem pytanie czy nie potrzebujecie kogoś do pomocy ? przy jakieś misji czy coś?

Naras

Matio Shiroi

Usłyszałeś odpowiedź:
-Co? Nie... nie potrzebujemy.

Matoi

Matio Shiroi

-ok jak co to dzwońcie.

udaje się w stronę punktu dowodzenia

Matoi

Matio Shiroi

podchodzę do interkomu naciskam przyciska.

- dobry ja do doktora Malum'a

Naras

Matio Shiroi

Zostajesz wpuszczony i pokierowany do laboratorium Maluma. Kiedy go znajdujesz mówi:
-Zwiadowcy znaleźli Prometeusza rozerwanego na strzępy razem z jego pomocnikami... pominę tu dziwne fakty z raportów i powiem co masz robić Szczurku. Trzeba przyśpieszyć ukończenie jednego z projektów prowadzonym w innym miejscu i przysłać tamtejszego el científico w zastępstwo pod metro.

Przez chwilę grzebał w szafce na akta, po czym wyciągnął jakiś papier.
-Acha... Mi amigo "Kameleon" jest przy Bagnie Korupcji. Idź tam, dowiedz się czego mu trzeba i mu pomóż. Musisz mu też dostarczyć ten papier bo nie korzysta z gadającego pudełeczka.

Dostałeś zapieczętowane rozkazy, a Malum wrócił do swojego zajęcia, czyli obliczania czegoś na wielkiej tablicy.

(P.S. bądź tak miły i zapisuj w ekwipunku co posiadasz. Przez takie niedbalstwo może Ci piwko zginąć Razz

)

Matoi

(sorki już zapisałem Razz

)
Matio Shiroi

-tylko tak mały problem amigo, z tego co się nie mylę bagno jest niebezpieczne dla normalnego człowieka, a jednak nim jestem wiec masz może jakaś maskę ??

stanąłem za nim w pewniej odległości aby mógł normalnie pracować, po chwili dodałem

- a ser był pycha

Naras

Matio Shiroi

-Masz tam na chwilę wpaść, a nie zamieszkać. Nic Ci nie będzie pod warunkiem, że nie wpadnie Ci do głowy kąpiel.

Wrócił do pracy i dał Ci wyraźny znak, że możesz ruszać.

Matoi

Matio Shiroi

-ok malu, wrócę jak wykonam zadanie, jak co to będę dzwonił

odwróciłem się i wyruszyłem na bagna korupcji

Naras

Matio Shiroi

Docierasz.

Matoi

Matio Shiroi

podchodzę do interkomu przedstawiam się i proszę z doktorem Malumem.

kiedy do niego dotrę prawdopodobnie kuśtykając lekko mówię
- pewnie już wszystko wiesz co się stało.

(a ja już tyle walk stoczyłem, a żadnego pkt umiejętności nie dostałem Razz

)

Naras

(Gwiazdkę by się chciało? Na tej misji się popisałeś, ale gwiazdkę dostaniesz dopiero później)

Matio Shiroi

Zostałeś wpuszczony bez słowa i pokierowany bezpośrednio do Maluma, powiedziałeś co chciałeś.
Malum:
-Aaa... Szczurek złamał nóżkę... szkoda. Idąc przez labirynt życia amigo trzeba uważać na pułapki, którymi są las bonitas mujeres. Kameleon powiedział mi dużo dobrego na twój temat dlatego dostaniesz malutką premie do swojego serka.

Dostajesz kawałek znanego Ci już wcześniej serka, oraz 150E-C.
-Zawołam gdy będziesz potrzebny Szczurku.

Matoi

Matio Shiroi

-dzięki za serek doktorek-biorę ser i e-c- no w końcu bron ulepszę, a właśnie
masz kija pożyczyć ?? oddam jak zawołasz bo jakoś chce bezpiecznie dojść do zbrojowni i kwatery, a ta noga trochę boli...