Forum Megaman Zero Game Strona Główna Megaman Zero Game

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Statek Kosmiczny Gamma Numer 4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 52, 53, 54  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia II / Instancje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yasahiro




Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:48, 26 Cze 2011    Temat postu:

Shinku Ankoku

<Raport Uszkodzeń...A walić raport! Naprawiaj co się da w pancerzu a jak się da to w moim ciele też! Z zaskoczenia przeciwnika widzę, że nie wiedział on, o takich możliwościach tego pancerza i motora, co oznacza, że możliwości bojowe są ograniczone tylko wyobraźnią noszącego. Potrzebuję wszystkich możliwości i pełnego zgrania z tobą, komputerze....którego nazwę Kensei.>

Błysnęły mu oczy i zaczął łapczywie chwytać się każdej informacji dostarczanej mu przez komputer. Pełna synchronizacja.

<WIĘC DAWAJ FULL SYNCHRO!>

Skoro wiedział wcześniej o wszystkim w promieniu 10 km to sprawdza co to był za jaszczuropodobny stwór, czy cuś, którego wcześniej powalił. A także czy jeszcze żyje. Choć pewnie nie. Przez wizjer cały czas prześwitują mu informacje.

<Walker jest zbyt mocny...Albo raczej zbyt nieuchwytny na zwykły pancerz...A ciekawe co się stanie jak zmierzy się z połączoną mocą TRZECH Pancerzy! Badanie, czy komponenty zniszczonego przeze mnie wcześniej pancerza i motoru można jeszcze wykorzystać?>

Podnosi motor, a do ku**y nędzy z podnoszeniem! On go transformuje na wzmocnienie pancerza! Czas przetestować teorię! CIĄGLE WCIĄGA INFORMACJE!

<Sprawdzę potem! Zasada numer 3! Wiara może pokonać wszystko i wszytkich!>

Wylatuje z budynku na swoim napędzie antygrawitacyjnym i na skrzydłach. Z dyszy odpala płomień. Ramię bez tarczy powinno już być pokryte pancerzem z motoru! Teraz czas na przemianę! FULL SYNCHRO!

Shinku wciąga lancę do swojej zbrojowni. Jego skrzydła zamiast tego co miały wcześniej zostają pokryte dodatkowym pancerzem. Na torsie i oczach ukazały się zielone wizjery-okulary. W jednej ręce pojawiło się wielkie działo! Cała część zbrojowni, modułom bojowym poświęconym broni dystansowej gromadzą się w jednej ręce, w celu najwyżej siły ognia. Z drugiej ręki natomiast wychodzi wielkie ostrze! Pokryte jest przeróżnymi znakami, które w języku poza-ziemskim, przetłumaczonym na potrzeby wyglądu przez komputer, znajduje się napis "Odwaga".

Sylwetka wojownika zyskała niebieskawą poświatę dzięki wydzielanej energii. Shinku namierza swojego przeciwnika i ładuje energię w dziale. Tym samym ruchem, dzięki umiejętności multi-taskingu, pokrywa miecz plasmą, energią, gotową do użycia. Leci na swojego przeciwnika.

Pierwszy jego ruch to wystrzelenie tego co zebrał w dziale w jego kierunku. Oczywiście to by było za mało, by uwalić kogoś z tym samym uzbrojeniem...chociaż brakiem wyobraźni. Gdy będzie blisko, jednak nie dość by ot tak ciachnąć mieczem, pozwala energii wydłużyć zasięg miecza i planując zaskoczyć przeciwnika wykonuje wielkie cięcie!

Niczym prawdziwy bóg wojny, to zniszczenie pozwala mu poczuć życie w sobie... Kończy walkę w wypadku przetrwania przeciwnika przez zgromadzenie machinerii w prawej ręce, w celu zwiększenia jej do wielkich rozmiarów i przywalenie tym w przeciwnika, wspomagając się napędem, który też częściowo przeniósł do tej łapy.

-Zasada pietnaście, możesz wszystko odrzucić uderzeniem z pięści, nawet czarne dziury-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:59, 26 Cze 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

Proszę bardzo.

-3 twarde, niewielkie kostki nieznanej substancji.
-Niewielka pałka. Granatowa. Gładka, żadnych przycisków itp.
-Niewielka torebka z niewielką ilością białawego proszku.
-Niewielki wisiorek z pęczkiem włosów oprawionym w kryształ.
-(Jeśli koniecznie chcesz) Niewielki, mocno wygnieciony, srebrzysty uniform obcego.

Doszedłeś do drzwi, włazu, zwał jak zwał. Palce obcego pasują do zamka, co już wcześniej zauważyłeś. Przejechałeś nimi po ornamencie. Drzwi się otworzyły. Słyszysz odległy szum. Pada światło przez otwarte przejście. Wszedłeś. Znalazłeś się w kopułowatym pomieszczeniu, o gigantycznych wręcz rozmiarach. Nie widzisz końca. Stoisz na podeście o szerokości paru metrów od ścian pomieszczenia. Rozciąga się ona na całą długość kompleksu. Wzdłuż niej ciągną się zamknięte włazy, podobne do tego, którym wszedłeś. Przed sobą zaś widzisz... najprawdziwszą chmurę deszczową! Przed Tobą pada. nie, nie na Ciebie. Na coś, co znajduje się za podestem, w dół niego. Oddziela Cię od tego jedynie jakaś poprzeczka. By sprawdzić co to jest, z pewnością musiałbyś podejść.

PS: Co zrobiłeś z obcym?

Deltar

Dzięki możliwościom swego scoutera z powodzeniem uniknąłeś większości walk. Co prawda, trup padał wokół gęsto, a niejeden pocisk utorował sobie drogę do miejsc, które odwiedziłeś, raz nawet omal nie skończyłeś przygwożdżony wrakiem jakiegoś padającego kolosa. Jednak... wydostałeś się z terenu najgorętszych walk. Chyba. Przesz teraz przez pola, gęsto zasłane nieznanym Ci zbożem. Bloki chwilowo zniknęły Ci z oczu, ale mniej więcej wiesz gdzie iść. W oddali, majaczy Ci las, poskręcany, dziwny. Ciężka aura wisi nad nim. Z drugiej zaś strony ruiny jakiegoś przedwiekowego posterunku - chyba nawet ostała się murowana wieża obserwacyjna. Jest jeszcze podejrzanie wyglądająca, pusta przestrzeń pomiędzy nimi. Który kierunek wybierasz?

Shinku Ankoku

Poczułeś wahanie. Motor wyraźnie zaczął wątpić, czy jesteś dla niego odpowiednim partnerem. Jakkolwiek zrobił o co prosiłeś. Jego moc była do Twojej dyspozycji.

Niestety, siła to nie wszystko. W czasie tej akcji przekonałeś się, że choć przeciwnik ma ograniczone możliwości, to posiada znacznie większe doświadczenie. Jak Ci wyszło? Czytaj dalej.

Na początek działo. Siła uderzenia zmiotła dosłownie wszystko w pewnej linii prowadzącej od Ciebie. Niestety, widząc Twe przygotowania oraz postęp kumulacji mocy zdołał wychwycić moment uderzenia i wykonać nagły zwrot. Zerwałeś mu kawałek płaszcza.
Ostrze. Przeciwnik nie uciekł się do czegoś wielkiego. Wybrał efektywność ponad efektowność. Pojedynczy promień uderzył pod Twe nogi, jedynie lekko wyprowadzając z równowagi Ciebie, który całkowicie zaniedbał obronę. Swoiście ,,obwiązał" swe energo - ostrze mocą osłony, nieznacznie wydłużył je i w momencie uderzenia pozwolił, by Twój giga-mecz prześlizgnął się po nim niczym dziecko na ślizgawce. Owszem, zrobiłeś swoją wersją lądowego rowu mariańskiego, ale chyba nie o to Ci chodziło, prawda?
Pięść. Gdy leciała na niego, on wymamrotał parę nieznanych Ci słów, przejechał dłonią po ramieniu, zamachnął się nim. Monomolekularne żyłki pocięły Twą ,,rękę" na plasterki. Wyskoczył. Jego motor pomknął naprzód, wbijając Ci się w brzuch i pozbawiając oddechu. Sam naskoczył na Ciebie z góry, potężnym ciosem opancerzonej nogi zrobił Ci duże kuku na głowie. Wylądował z gracją na swym motorze, nadal jadącym pomimo Twego ciężaru. Chwycił Cię za głowę, jego druga dłoń zalśniała. Wraził ją w Ciebie. Odrzuciło Cię.

Czujesz się fatalnie. Plujesz krwią. Krew leci Ci z nosa, kończyn, uszy i tak dalej. Motor Cię ,,wypluł". Przeciwnik spojrzał na Cibie. Czułeś ziejącą od niego pogardę i zniesmaczenie. Zabrał Twój ,,pancerz". Odszedł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:27, 26 Cze 2011    Temat postu:

Deltar zaśmiał się cicho.

- Najgorsza opcja? Wybieram ją. - Leci w stronę podejrzanego miejsca, dalej stosując tą samą techniką podróży.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matoi




Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:52, 26 Cze 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

Obcemu zostawiam jego wdzianko ale zabieram go ze sobą, sprawdzam czy przypadkiem skrzyni nie da się otworzyć łapą tego obcego, jeśli wszystko pójdzie dobrze to zabieram zawartość skrzyni a nie skrzynie i podchodzę do barierki zobaczyć co tam jest. Oczywiście jak się nie uda otworzyć skrzynie biorę ja ze sobą.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matoi dnia Nie 15:53, 26 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yasahiro




Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:36, 26 Cze 2011    Temat postu:

Shinku Ankoku

Sam poczuł wiele emocji. Strach, ekscytacja, zażenowanie, zniesmaczenie samym sobą... Zatrzymał sięna determinacji i drobnym uśmiechu, gdyż wie to czego nie wiedział jego przeciwnik.

Wcześniejsza pełna synchronizacja nie była po to by wygrać. Była po to by zebrać dokładne informacje w promieniu 10 km. Stan poległego wroga, stan tamtego motoru, odległość od Walkera, trasy, wszystko!

Zaciska zęby z bólu i stara się wstać i pójść w kierunku pozostałego motoru, lub raczej pozostałości. Oczywiście robi to, jeśli według wcześniejszych informacji można jeszcze wykorzystać to co zostało. Całą swoją wolę, determinację... Idzie tak szybko jak może. Musi tam się dostać.

<Nawet gdy straciło się królową a przeciwnik ma dwie...Póki król jest w grze, nawet pionek może stać się królową. Zwycięstwo wciąż jest możliwe.>

Jeśli pozostałości motoru nic nie dadzą....UCIEKA od Walkera i wogóle stref niebezpieczeństwa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:37, 26 Cze 2011    Temat postu:

Matoi
Matio Shiroi

Ze skrzynką bez zmian. Podchodzisz do balustrady. Twoim oczom ukazuje się przecudny widok. Coś w rodzaju olbrzymiego safari. Olbrzymiego, zajmuje prawie całą przestrzeń pod kopułą. Teraz już wiesz czemu jest tam chmura deszczowa. To chyba replika jakiegoś ekosystemu. nie rozpoznajesz większości roślin, jaskrawych, pnących się niezwykle wysoko, nieziemskich. Zauważasz teraz schody, ciągnące się wzdłuż ścian. Jest kilkadziesiąt wejść, najbliższe kilkanaście metrów od Ciebie. Bardzo wąskie, ledwie jedna osoba na raz się na nich mieści. Bez poręczy. Niebezpiecznie. Cóż. Nic dziwnego, że nie zauważyłeś ich wcześniej.

Nagle, obcy drgnął. O, o. Czyżbyś zapomniał go dobić? Nim zdążyłeś zareagować wraził rękę w skrzynie. Dosłownie. Czerwone światło zalśniło z reflektorów umieszczonych na ścianach. Syrena zawyła. Z drzwi, wszystkich, zaczęła wydobywać się para. Odgłos wyrównującego się ciśnienia. Niedobrze...

Phantom
Deltar

Trafiłeś na polanę. Czystą, bez skazy. Pozornie. Dashowałeś sobie przez nią, gdy nagle tuż przed Tobą, wzniosła się z ziemi ściana. Scouter nie był w stanie Cię przed tym uchronić. Zdążyłeś nieco wyhamować, ale i tak wyrżnąłeś nieco twarzą o nią. Blisko murku stał fortepian. Nowiusieńki, lśniący, ale z olbrzymim wojennym sztandarem przechodzącym przez jej wnętrze, pionowo sterczącym w górę, z czyjąś czaszką ponuro zwisającą z czubka ostrza na wierzchu całej tej przedziwnej i złowieszczej konstrukcji. Byłeś pewny, że przed chwilą tego tu nie było. Usłyszałeś dzwony. Wokół Ciebie zaczęły się unosić, zawieszone na zgniłych belkach, grając odwieczną, misterną melodię w harmonii z krakaniem nowo przybyłych gawronów... w symfonii z przebitym fortepianem.

Yasahiro
Shinku Ankoku


Może. Lecz co z tego? nie kiwniesz nawet palcem w tym stanie. Widzisz jeszcze otwierającą się na świat studzienkę kanalizacyjną. Ktoś z niej wyskakuje. Przeklina. Wzrok rozmazuje się przed Twymi oczami. Tracisz przytomność. Obudzisz się... jutro w południe czasu rzeczywistego. Może...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matoi




Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:34, 26 Cze 2011    Temat postu:

Matio Shiroi


Jeśli jeszcze trzymam obcego to wywalam go za balustradę. i biegnę do przejścia a potem schodami w dół byle tylko ciśnienie mnie nie rozsadziło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:49, 26 Cze 2011    Temat postu:

Matoi

Obcy bardzo ładnie poleciał. Nie wyobrażałeś sobie jak wysoki dźwięk potrafią z siebie wydawać te stworzonka. Z ciśnieniem wszystko w porządku, różnica jedynie przy włazach, które zaczynają powoli, majestatycznie się otwierać. Schody... uważaj, nie szarżuj. Od deszczu jest ślisko. O. Miła niespodzianka. Usłyszałeś odległe bum. To chyba Twój zielony przyjaciel. Skrzynka szczęknęła. Chyba się otworzyła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matoi




Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:58, 26 Cze 2011    Temat postu:

Matio Shiroi


Schodząc po schodach sprawdzam zawartość skrzynki.


<Będę musiał sobie nowego ufoludka dorwać albo przynajmniej jego rączki>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:30, 26 Cze 2011    Temat postu:

Matio

Schody są długie. A w środku... Twoje zaginione rzeczy! I coś jeszcze... Waaaa! Patrząc na skrzynkę, a nie na schody nie zauważyłeś dziury ziejącej przed Tobą! Wpadłeś. Chwyciłeś się jedną ręką, drugą trzymasz otwartą skrzynkę. Brakuje schodów na przestrzeni około metra. Co robisz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matoi




Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:28, 26 Cze 2011    Temat postu:

Matio Shiroi


Staram się postawić skrzynie na schodach,albo chociaż ja tam wrzucić aby nie stracić zawartości po czym łapie się drugą ręka i wciągam na górę. jeśli jest to nie możliwe to staram się przerzucić skrzynię na drugą stronę bez utraty zawartości, potem się dźwignąć i przeskoczyć na drugą stronę, krócej mówiąc robię wszystko aby nie stracić zawartości i życia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:31, 26 Cze 2011    Temat postu:

Matio

O. Udało Ci się!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matoi




Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:38, 26 Cze 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

Staję spokojnie na schodach a jak jest taka opcja to siadam na nich i sprawdzam zawartości skrzyni i zabieram z niej wszystko, a następnie wstaję i ruszam dalej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matoi dnia Nie 22:40, 26 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
inraeratus
Administrator



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:03, 26 Cze 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

W środku, poza całym swoim sprzętem, znajdujesz paczkę sucahrów wojskowych. Sprawdziłeś datę ważności... wcale nie są przerminowane. Poza tymmikrofalówkę, kilka szklanych, zakorkowanch buteleczek. Część z nich jest wypełniona ciemnoczerowną, półpłynną substancją. Jeszcze torba podróżna, niewieleka ale porządna, skórzana. Możesz ją zawiesić na plecy, bądź na ramię, nie powinna Ci przeszkadzać o ile zbyt wiele do niej nie napakujesz. Trochę gruzu oraz... niezbyt rzucająca się w oczy, wyświechtana kolia z nadkruszonym czarnym jak noc kamieniem na froncie. Zdecyduj co z tego bierzesz. Załóżmy, że już poszedłeś i jesteś w drodze w czasie tego postu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matoi




Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:14, 26 Cze 2011    Temat postu:

Matio Shiroi

Na pewno biorę torbę która przewieszam prze ramie i moją broń która mocuje na swoim miejscu przy udach w mocowaniach, do torby ładuję suchary, kilka tych wypełnionych butelek i kolię, zanim jeszcze ruszyłem sprawdzam czy w gruzie czegoś nie ma zabieram mikrofalówkę pod pachę(zależy od wielkości bo jak pamiętam pisałeś że skrzynia lekka) i idziemy w dół w las


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia II / Instancje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 52, 53, 54  Następny
Strona 4 z 54

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin