Megaman Zero Game

Dada

Deltar

-No wiem... ale... ja na prawdę, nie wiedziałam co robić wtedy... to jest tak jakby ktoś mówił, że mnie kocha a ja jego też... Co byś zrobił jakbyś był na moim miejscu?

Phanti

-Hmph...Po pierwsze, pogadalbym o tym z toba. SPOKOJNIE I BEZ WROGOSCI - Deltar zaakcentowal mocno ostatnie zdanie - Nie wialo by ode mnie chlodem jak od lodowego Golema...

Silvan · Gość

Dwing bierze jakiegoś doktora i gada -Ej weź kogoś do tego gościa - potem mówię do żołnierza -Dobra to co chcesz mi dać za to że ci pomogłem?-

Dada

Deltar

Spuściła na dół wzrok... widocznie jest jej trochę wstyd, za tą sytuację...

Mark

Doktor natychmiast wziął żołnierza na salę chirurgiczną, widocznie po wstępnych badaniach jest bardzo źle... jest pół przytomny... Lekarz zdołał Ci dać informację.
-Jutro jak chcesz, to go odwiedź... jest w poważnym stanie i nie wiadomo czy z tego wyjdzie.

Phanti

-Aaaaale...Powiedzmy ze tym razem ujdzie ci to na sucho - rzekl Deltar - Wiesz co? Ciesze sie ze jestes o mnie zazdrosna, naprawde. I mam nadzieje ze zrobilas Sylphii...Sam bym jej cos zrobil gdyby nie byla kobieta. A teraz...moze pocalujesz mnie i naprawisz? Bede ci wdzieczny za obie rzeczy...Kochanie.

Dada

Deltar

-No zrobiłam jej... zafundowałem jej trochę wrażeń...
Powiedziała i pocałowała Cię długo i namiętnie... Po tych uściskach i całusach poszliście do sektora szpitalnego, gdzie tam Elizabeth zaczęła Cię naprawiać... Zajęło to jej 30 minut.

Silvan · Gość

-Dobrze jutro zapytam do której kwatery poszedł- idzie do TS

Obitobi

Cross ze swoja kurwica wpadl do szpitala, roztracajac lekarzy i mechanikow, poczym siadl se w kafejce majac gdzies wszystkich i wszystko.

Phanti

Cross

Siadasz sobie i wreszcie masz cisze i spokoj

Deltar

-Powiedz mi... - rzekl Deltar do Elizabeth - Jak moglas pomyslec ze wzialem sobie dziwke, skoro mam juz kobiete idealna?

Dada

Deltar

-Sama nie wiem... ale to było trochę dla mnie szokujące... a ja już sama nie wiem co mam myśleć... to chyba było pod wpływem emocji... i dlatego

Phanti

-To w takim razie zadam jeszcze ostatnie pytanie. Tylko odpowiedz na nie szczerze - odpowiedzial Deltar- Elizabeth, czy ty mi ufasz?

Obitobi

Oczy Crossa z czerwonych zmieniły sie na zielone. Atak złości przeszedł mu całkowicie. -Nah! przydaloby sie potrenowac- Jak powiedzial, tak zrobil. Ruszyl do sali szkoleniowej.

Dada

Deltar

Popatrzyła się na Ciebie... widać, że zna już odpowiedź...
-A czemu miałabym CI nie ufać?

Phanti

-No, powiedzmy ze to bylo pytanie retoryczne. Dzieki za naprawe. Jestes wspaniala, jak zawsze. Lece na cos zapolowac - Pocalowal ja, aktywowal swoj helm i wyszedl w strone TSa.

Boogay

Podchodzę do jakiegoś wolnego lekarza/pielęgniarki.
-Można się nim zająć? -spytałem -Jest dość ciężko ranny, jednak nie wiem czy nie jest z Neo Arcadii. W razie czego go zlikwiduje. Nie mogłem go tak przecież zostawić.