Megaman Zero Game

Bahamut

Shadow zaczyna biec dalej i szuka jakiegos budynku na ktory moze wejsc na sama gore
*Musi byc tu jakis budynek bo w walce oko w oko nie dam rady musze gdzie sie schowac i pomyslec*

Dada

Gdy tylko wyszedłeś z uliczki przed tobą przeleciała rakieta... gdybyś miał więcej szybkości to by ta rakieta na pewno trafiła w Ciebie. Patrzysz że ten ostrzał prowadzony został z twojej prawej strony... jakoś ten czas wykorzystał robot...
"Zniszczyć Reploida o czarnym stroju... Pip Pip... Włączam tryb defensywny"
Widocznie ten robot ma coś w głowie i przemienił się w metalową kulę... która jak na razie sobie leży.

Bahamut

Shadow przez chwile pomyślał i wpadł na pomysł
-Już mam !
Shadow skupia się i stara się wniknąć w system robota i dał rozkaz innym robotom aby dkonały autodestrukcji
*No dalej dalej musze wniknąc do jego systemu*

Dada

Włamałeś się... ale...
-Nieznajomy użytkownik wdarł się do systemu, nastąpi natychmiastowe wyczyszczenie pamięci................. Wykonane........ Autodestrukcja za.... 5...3...
Zadziwiło Cię to... widocznie maja dobre zabezpieczenia... ale zadziwiło cię również to że Odliczanie jest od liczb nieparzystych...

Bahamut

Shadow sie zdziwil sie troche ale sie odsunal na bezpieczna odleglosc
- Wyczyszczenie pamieci ?? Ciekawe.. no ale ja moge zaczekac ale one beda mnie atakowac wiec musze uwazac
Shadow wbiega na pobliski budynek na sama gore

Dada

Wbiegasz do budynku który znajdował się obok Ciebie... wchodzisz na najwyższe piętro potem na strych a na końcu na dach... Obserwujesz okolicę ale te roboty jakby się zapadły w ziemię... Ciekawe gdzie one mogą być...

Bahamut

Shadow rozglada sie zaciecie
- Pewnie mi zaraz na dach wskocza
I nadal sie rozglada

Dada

Rozglądasz się w prawo i w lewo, w górę i w dół... lecz przeciwników z tej pozycji nie widać, ale za to zaczynasz czuć drgania budynku... coś się źle dzieje tam na parterze...

Bahamut

- Hmm pewnie chca zniszczyc budynek i zebym poszedl w dol razem z nim .. musze szybkos z niego zejsc
I Shadow zaczal uciekac z budynku jak najszybciej i na 1 pietrze wyskaskuje przez okno

Dada

Na szczęście budynek nie był zbyt wysoki i zszedłeś prędko na pierwsze piętro gdzie stamtąd zeskoczyłeś, lądując na ugiętych nogach... Widzisz że roboty pchaja ten budynek. Widocznie nie zwrócili na Ciebie uwagę... ten budynek zaraz spadnie na ulicę... ale nie w twoją stronę... Masz szansę na działanie.

Bahamut

Shadow myśli jakby tu ich zaltwic i wpadl na ryzykowny pomysl. Poczekal az budynek zaczal po woli leciec na ziemie i wtedy zwroic uwage na sibie robotow zeby go zaczely gonic i stanac poo stronie po ktorej ma upasc budynek i w ostatniej chwili odskoczyc aby przygniatlo roboty.

Dada

Poczułeś że to jest ten moment... zwróciłeś ich uwagę pchając jednego z robotów telekinezą... Wszyscy odwrócili się w twoją stronę, ty zacząłeś biec tam gdzie zaplanowałeś a roboty po prostu się rozproszyły... jak nietoperze... tylko jeden zaczął Cię gonić, reszta się gdzieś poukrywała. Czy warto ryzykować wejściem obok budynku wyglądającego jak krzywa Wieża w Pizie? Czy może po prostu zlikwidować go w prosty i skuteczny sposób...

Bahamut

Shadow przez chwile pomyslal
*Hmm jesli pobiegne w strone budynku to sie mzoe zawalic na mnie i na jednego robota i koniec treningu... Taka proba nie wchodzi w gre ! Ale zaraz te roboty maja wyrzutnie rakiet ... Oczywiscie to jest to ! Juz mam plan*
Shadow zaczal biec w przeciwna strone do budynku krzycac do robota
- Tutaj choc tutaj koledzy cie zostawili bo sie przestraszyli ?? Zawolaj ich !
Shadow czeka az pojawi sie reszta robotow

Dada

Nikt nie odpowiedział... czyżby perswazja się nieudała? Nie wiadomo... tak czy inaczej z twojej lewej strony pojawiły się roboty(2) i wystrzelili po dwie rakiety czyli w sumie 4...a jeszcze za tobą podążający robot zatrzymał się i również wystrzelił dwie... Czyli masz na głowie w sumie 6 Rakiet.

Bahamut

Shadow musial szYbko zdecydowac i zdecydowal. Szybko aktywowal moc psioniczna i skierowal po 2 rakiety w kazdego z robotow.
- A macie !