 |
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:44, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Głupim pomysłem byłoby dać się zbliżyć przeciwnikowi. Taaa...
Jedyne ostrzeżenie, jakie otrzymałeś to był ten właśnie powiew powietrza. W miejscu, gdzie przeciąg, choćby i miał zaistnieć w podziemach, poruszyłby całe Twe ciało, a nie jedynie przemknął po czubku Twej głowy.
Na nic Twe zamiary.
Atak nadszedł z góry i z dołu jednocześnie. Coś wyrżnęło o Twe nogi, a inne coś.. czy chyba raczej ktoś spadł na Ciebie. Jeszcze w powietrzu przekręcił Tobą całym, tak że wyrżnąłeś twarzą o posadzkę. Przy upadnięciu na ziemię, miałeś już wykręcone ręce. Coś ciężkiego, co podcięło Ci nogi, teraz chyba leżało na Twoich nogach... nie, raczej przygważdżało je do ziemi. A ten ktoś, poza unieszkodliwianiem Twych rąk, zdołał jeszcze przystawić Ci coś ostrego gardła.
Wszystko to stało się w chwilę zaledwie.
Usłyszałeś cichy, lecz zdecydowany, wzbudzający grozę głos:
-Powiedz mi swe imię. Wyrzeźbię Ci nagrobek.
...! Klucz..!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:54, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Powiedziałem w myślach i na głos jednocześnie.
-O jaki kur... klucz ci chodzi.
Zwróciłem się do napastnika.
-Jak już masz mnie zabić to może wpierw poczekaj, bo ktoś chce z tobą porozmawiać ale niestety on sam nie może mówić. Ja jestem jego ustami. A co do nagrobka to możesz wyryć v_11 a pod nim Matio Shiroi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:45, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Nie zdążyłeś nawet w połowie przekląć, jak planowałeś... dlaczego?
Ktoś Ci właśnie poderżnął gardło. Porządnie.
Hunter jęknął.
Rozpoznałem kod, jakim się posługuje. To słowo mogło załatwić sprawę... demet, mówiłem, żebyś gadanie zostawił mnie, prawda? Od samego początku... ech, mogłem się domyślić, że bez objaśniania Ci wszystkiego, nie potrafisz zareagować, gdy masz mniej niż parę sekund...
I on i Ty czujecie przeszywający, wręcz obezwładniający ból, którego to źródło zwyczajnego człowieka zabiłoby stosunkowo... szybko.
A kto wie jak z Tobą będzie?
Nawet odezwać się nie jesteś zbytnio w stanie. Z ust wychodzi Ci raczej charkanie. Wraz z duuuuużą illością krwi.
Cholera. Staram się to zatrzymać, ale... kurna, zaraz utopisz się we własnej krwi! Dosłownie!
Nerwowość Huntera wyraźnie wskazywała na to, że sytuacja jest poważna.
Ciężar nie zelżał...
Po ,,kluczu", mówisz: ,,brama, ścieżka, nefryt, cień, igliwie..." Tylko musisz to jakoś przekazać. Szybko!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez inraeratus dnia Czw 22:46, 19 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:08, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Staram się wyciągnąć rękę z rękawicy i się sięgnąć po komunikator i na nim to napisać co zapewne się nie uda. Przy okazji staram się wy charkotać po kolei słowa
<Za wolno podajesz słowa,brak nam zgrania. Pość całkowicie robaczki niech hasają, a ty może się do mojego komunikatora podepniesz może przez niego coś zdziałasz ofermo.>
Staram się też chociaż tak podnieść żeby krew nie wlewała mi się do płuc.Albo chociaż przewrócić z tym hunterem na bok.
<Przy walce z tobą szybciej to się regenerowało i po wyjęciu kuli...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:27, 20 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Trzyma Twe ręce tak, że ich z rękawic raczej nie wyjmiesz. Znaczy się - nie, że aż tak wysoko, ale tak mocno..
To Ty za wolno przetwarzasz infromacje, debilu. ,,Myślenie". Mówi Ci to coś!?
Czujesz jak Twa rana się regeneruje i to w niezłym tempie. Hunter robi co może.. Ale zaczyna brakować Ci tchu. Wlewające sie do płuc strumyki krwi baaaardzo przeszkadzają w oddychaniu. Co dopiero mówić o strunach głosowych...
Mm... tonąłeś kiedyś we własnej krwi, po tym jak poderżnięto Ci gardło? Raczej niemiłe uczucie...
I nie, nie masz jakiejkolwiek możliości przewrócenia sie wraz z wrogiem.
Musisz wymyśleć coś innego... jeśli jesteś w stanie w tej niełatwej sytuacji...
Argh, muszę improwizować, bo mi zaraz zdechniesz... przygouj się mentalnie. Chyba zaraz ponownie uderzy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez inraeratus dnia Pią 15:36, 20 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:05, 20 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Zamknąłem oczy i przyłożyłem głowę go ziemi.
<Uspokój się, twoje serce za szybko biję,uspokój się>
Aby razie czego nie zbierało się zbyt dużo krwi w ustach. Ignoruję docinku huntera.
Zaczynam się skoncentrować na tym aby serce nie pompowało za dużo krwi i w myślach powtarzam.
< "Uciekałem przed Tobą w popłochu,
Chciałem zmylić, oszukać Ciebie -
Lecz co dnia kolana uparte
Zostawiały ślady na niebie.
Dogoniłeś mnie, Jeźdźcze niebieski,
Stratowałeś, stanąłeś na mnie.
Ległem zbity, łaską podcięty,
Jak dym, gdy wicher go nagnie.
Nie mam słów, by spod Ciebie się podnieść,
Coraz cięższa staje się mowa
Czyżby słowa utracić trzeba,
By jak duszę odzyskać słowa?
Czyli trzeba aż przejść przez siebie,
Twoim słowom siebie zawierzyć -
Jeśli trzeba, to tratuj do dna,
Jestem tylko twoim żołnierzem.
Jedno wiem, i innych objawień
Nie potrzeba oczom i uszom -
Uczyniwszy na wielki wybór,
W każdej chwili wybierać muszę." >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:23, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
I poczułeś ostrze, weszło poniżej ciemienia. Eksplodował ból, a otchłań nieświadomości pochłonęła Cię, litościwie przerywając Twe męki...
Napiszę jak się obudzisz... jeśli się obudzisz.
Zabójczość Hunterów istotnie jest... wielka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:30, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Dobra, mam już dla Ciebie gotowy kolejny kawał fabuły. (zazwyczaj właśnie wykorzystuję czas, gdy postać śpi/jest nieprzytomna na wymyślenie kolejnego fragmentu, wraz z pewną częścią możliwych rozwinięć...)
Zatem... budzisz się, rzecz jasna!
Przypięty porządną ilością żelastwa do jakiegoś... blatu, czy czegoś. Stojącego pionowo. Nie jesteś w stanie stwierdzić, jako że za średnio masz jak kręcić głową, a Twój wzrok jest zamglony. Miejsca, w których miałeś rany... zdają się być zasklepione... nie bolą bynajmniej... w porównaniu do paru innych miejsc na Twoim ciele, co ciekawe...
O. Obudziłaś się, Śpiąca Królewno. Pomyśleć, że mnie to nijak tak sobie po prostu zemdleć. Wszystko to musiałem przeżywać. Heh... no to tera ze mną pocierpisz...
Jest tu ciemno. Widzisz jednak poruszające się plamy ciemności. Nie jesteś sam, to pewne...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez inraeratus dnia Sob 19:31, 21 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:38, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
<Dobra ale nie drzyj się bo nas łep napiernicza, jak ty byłeś świadomy to mów co się działo, to co mi mówiłeś ten klucz itp pamiętam. Ale co dalej i gdzie jesteśmy>
Na razie zamykam oczy po co mieć otwarte jak i tak nic nie widzę, staram się wyczuć co jest z moim ciałem czy coś się zmieniło czy nie nastąpiły jakieś zmiany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:44, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Zaciągnęli Cię do jakiegoś tymczasowego leża. Hunter, który Cię prawieże zabił, jakoś zauważył, że jesteś... inny. Chyba po samym przeciąganiu ostrza po Twym ciele. Wyczuł różnicę w szybkości zastygania krwi, heh... a teraz zrobiono z Ciebie żywą, nie umierającą tarczę.... a wierz mi, moi nie ograniczają się do rzucania nożami, jak do chwili obecnej czynili.. a Ty sobie smacznie spałeś... Dosyć to było frustrujące, że bez Ciebie nic nie byłem w stanie zrobić... no, poza nie pozwoleniem Ci zdechnąć, rzecz jasna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez inraeratus dnia Sob 19:45, 21 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:11, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
<czyli mam rozumieć że jeśli teraz powiem to co mówiłeś to coś da czy mogę sobie darować??>
Jeśli V_11 powie że mam mówić to zaczynam mówić szeptem a potem coraz głośniej.
-kluczu, brama, ścieżka, nefryt, cień, igliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:59, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Daruj sobie. To bezużyteczne, póki nie użyją kodu. A teraz nie mają po co tego robić. Ważne, że żyjemy. Póki tak jest, mamy szanse się stąd wydostać. Marne, ale jednak. A ten czas wykorzystamy...
Dwa ostrza przecięły powietrze, wbijając się po lewej i prawej stronie Twojej szyi. Czujesz zimno metalu, lecz ani krztyny bólu.
Hmph. Tylko dwa? No bez jaj... przygotuj się mentalnie na więcej... tak więc - ten czas wykorzystamy, by dowiedzieć się po której są stronie. To wcale nie muszą być nam przyjaźni Łowczy... znaczy się - Tobie na pewno nie. Mmm.... miejmy nadzieję, że mój kumpel istotnie tu jest...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez inraeratus dnia Nie 0:01, 22 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:05, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
< Szkoda że jednego z hunterów którego znałem zabili, a ty zabiłeś 2. Wiesz co i tak wiszę to masz moje pozwolenie na działanie swoją mocą tylko mnie nie zabij, a ja będę się przysłuchiwał wszystkiemu i starał się nie reagować na ból.Potraktuję to jako trening wytrzymałościowy hehe...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:19, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Tak, Ty zabiłeś jednego. Ja... to inna sprawa. Ale więcej niż tylko dwóch, to pozwalam Ci wiedzieć. Jak sam jednak wiesz - nie mieliśmy wyboru.... tak jak i tu zbytnio nie mamy. Moja moc... tch. Weź mi o tym nie wspominaj... jakby to miało być takie proste...
Twoje oczy zaczęły się powoli przyzwyczajać do ciemności. W tej chwili potrafisz rozróżnić kształty osób w tym pomieszczeniu w pewnej, stosunkowo niewielkiej odległości od Ciebie.
To zdecydowanie nie ludzie.
Trzy ostrza tym razem. I znowu, ani draśnięcia.
Jak coś. Te bolące miejsca to od tego jak Cię wlekli. Dosyć mało delikatnie. A nie od ostrzy do rzucania.. jakkolwiek, nie powinieneś się przyzwyczajać. Równie dobrze mogą się wkrótce znudzić tą zabawą..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez inraeratus dnia Nie 0:20, 22 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:30, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
<Zapomniałem o jednym czerwonym hunterze z rozwaloną twarzą władał ogniem ale raz mi pomógł, prawdopodobnie był pod twoją kontrolą ale po zniszczeniu mu twarzy wyniósł mnie z hotelu i zniknął Może on tu jest..>
Zamknąłem oczy na kilka sekund i powoli otworzyłem powinno to szybciej przyzwyczaić oczy. Staram się rozróżnić kolory hunterów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|