Megaman Zero Game

Phanti

- Niezle. Calkiem niezle. Jestem z ciebie dumny. A to rzadkosc.

X

-Hehehehe... rzadkość bo trudno Cię zadowolić czy że jestem taka ciapa?-Spytała się uśmiechając się

Phanti

- Mowilem ogolnie, ze malo kto potrafi mnie zadowolic...

X

-Czuję się wyróżniona...-Przybliżyła się do niego.

Phanti

- Prawidlowo - Odpowiedzial krotko Genshiro.

X

Uśmiechnęła się i pocałowała go namiętnie. Czuła się bardzo dobrze... i wolna... miłe uczucie...

Phanti

Genshiro ja objal, odwzajemnil pocalunek i juz wzial sie za zdejmowanie jej ubrania.

X

Anna tez rozbiera Genshiro... dalej go całuje, jeszcze lepiej.

Phanti

Genshiro zerwal z niej bielizne i zaczal "celowac" do wejscia.

X

(Szczerze? Nie chce mi się opisywać...)

Cóż... Anna była lekko zawiedziona że nie ma dalszej gry wstępnej, ale moze dalszy cią będzie lepszy...

Phanti

No coz. Gry wstepnej nie bylo, ale Genshiro robil cos wiecej, oprocz samego "pchania". Ciag dalszy okazal sie byc bardzo przyjemny...I po jakims czasie skonczyli.

X

Po wszystkim bez słowa Anna położyła się obok Genshiro... rozmyślała o różnych rzeczach.

Phanti

A Gienio lezal przy niej i piescil najitymniejsze czesci jej ciala.

X

Anna ciągle była czerwona

-Wiesz co... chyba coś do Ciebie zaczęłam czuć...-Odparła

Phanti

- Niestety, dlugo sie tym nie nacieszysz. Makuta Spiriah, niedlugo wchlonie moja energie, wspomnienia i dusze - Odpowiedzial spokojnie - Bede zyl w nim. Prosze cie, abys sluzyla jemu.