Megaman Zero Game

X

-O to samo mogłabym spytać Ciebie!-Krzyknęła wściekła

Phanti

Hiver spojrzal na nia.
- Czy my...ee...no wiesz...uprawialismy seks? - Zapytal niepewnie.

X

-Jeśli tak to zdechniesz w męczarniach!!-Przyzwała swoją zbroję i lancę

Phanti

- Co tu sie dzieje? - Sara i Hiver uslyszeli glos.

W drzwiach stal Axonn. Wygladalo to tak, jakby dopiero co wszedl. Wygladal na zdenerwowanego, ale Diana mogla od niego wyczuc rozbawienie.
- Saro, dlaczego bylas nago z Hiverem? - Zapytal surowo i ukradkiem mrugnal do Diany.

X

-Nie wiem, ale zaraz się dowiem... urwę Hiverowi łeb, otworze go, i sprawdzę co się stało...-Powiedziała w furii

Phanti

- Dobra. Diano, tez wyjdz. Juz sie dosc naogladalismy.

- Diana?! - Zawolal Hiver przerazony.

X

-No to fajnie... będę mieć kogoś do pomocy...-I Diana wyszła. była w swojej zbroi, tylko hełmu nie miała. Patrzyła się na Hivera groźnie.

Phanti

- Ja...ja.. - Hiver sie wyraznie przerazil.

A Ax poklepal Diane po ramieniu.
- Dobra, nie bedziemy ich straszyc, bo nam wykituja.. - Odpowiedzial Ax i wyjasnil Sarze i Hiverowi cala sytuacje. Po tym spojrzal na Sare - Wiec nie martw sie, nie gniewam sie. Przeciwnie, ciesze sie, ze troche sie odstresowalas.

X

-Kur**, nienawidzę was...-Warknęła Sara po tych wyjaśnieniach i zniknęła

Phanti

- No...to ja lece jej poszukac. Do zobaczenia! - Zawolal Ax i zniknal

A Hiver byl troche bardzo zszokowany.

X

-Ale się porobiło...-Mruknęła Diana i przykucnęła obok Hivera. Już nie miała zbroi.

Phanti

- Musze... - zaczal - Dac porzadnego kopa Sylphii! - Chyba sie lekko zdenerwowal.

X

-Axonn już go dał. Ale jak będziesz się z nią widział to podaruj jej jednego ode mnie...-Uśmiechnęła się

Phanti

Hiver sie ubral i zaczal cos grzebac w komputerze... Wyjal z niego plytke.
- Mam tu nagrane, wszystko co tu sie dzialo...nic nie pamietam... - I odtworzyl plyte i obejrzal wszystko. Diana tez wszystko widziala.

X

Diana pozostawiła to bez komentarza. Za bardzo ją to żenowało