Megaman Zero Game

X

-Taaak... a właśnie, ciekawe co z Alouette...-Powiedziała po karmieniu Kirii. Wyciągnęła komunikator, wpisała numer Alouette i powiedziała

-Hej Alouette. Co u Ciebie? Dawno sie nie widzieliśmy.

Phanti

-Jestem zajeta - odpowiedziala Alouette i rozlaczyla sie.

-Hmm...- rzekl Hiver - To troche dziwne, nieprawdaz?

X

-Taaak... nawet bardzo... tak sie cieszyła z mojej ciązy... może powinniśmy jej poszukać?-Spytała sie kołysząc Kirią

Phanti

-Narazie to przyjechal konwoj do Outlands - Odpowiedzial Hiver - Machnal reka i wszystkie potrzebne rzeczy popakowaly sie do kufrow. Kurfy zniknely. Hiver pstryknal palcami i wszyscy przeniesli sie na wyjscie na powierzchnie.

Phanti

Hiver i Sara pojawili sie w pokoju.
Hiver nastawil wode w czajniku.
- Kawe? Herbate? Kakao? - Zapytal - Moze chcesz jakas pizame Diany, albo cos?

X

-Nie jestem aż w takim złym stanie... herbaty...-Powiedziała siadając na krześle

Phanti

Hiver podal jej herbate.
- Powinnas sie polozyc. Lozko jest podgrzewane, super wygodne i robi relaksujacy masaz.

X

-Dobra... skoro tak mówisz...-Położyła herbatę na stoliku obok łóżka i położyła się tam

Phanti

Rzeczywiscie. Lozko bylo cieple, cholernie wygodne i wykonywalo jakies mikrowibracje, ktore byly strasznie przyjemnie. Tylko, ubranie przeszkadzalo Sarze sie zrelaksowac.

X

Sara przykryła się kołdra i zdjęła ubranie. Przykryła sie bardzo dokładnie

Phanti

- Taaa. - Mruknal Hiver - A ty sobie na mojego penisa mozesz patrzec, jak masz ta psychopluskwe w Dianie co? - Zapytal - Daj mi te ubrania. Zrobie szybkie pranie i suszenie. W pare minut bedziesz miala super odswiezone ubranie.

X

-Akurat wtedy nie oglądam...-Powiedziała i rzuciła mu te ubrania. Napiła się trochę herbaty

Phanti

Herbata jak Herbata. Poslodzona. Bardzo dobra.
A Hiver wsadzil ubrania do jakiegos urzadzenia.
- Heh. Troche lepiej? - Zapytal

A teraz, lezenie w tym lozku to byl raj. Bylo cieplo, przyjemnie i do tego te wibracje byly nakrecajace. Herbata tez byla ciepla i cudowna.

X

-Lepiej, lepiej...-Uśmiechnęła sie i przymknęła oczy

Phanti

Hiver wyjal ubrania Sary i wsadzil do jakiejs suszarki.
A Sara czuje przyplyw dobrego humoru, podniecenia i ochoty na figle. Zauwaza, ze Hiver przyglada sie sekunde dluzej bieliznie Sary, zanim wklada ja do suszarki.