Megaman Zero Game

Olekman

Jafar
Podskoczyłeś, ale wciąż jeszcze byłeś oszołomiony i widziałeś tylko na jedno oko. Zaryłeś ostro w pniak. Ostrze wbiło się tak mocno że możesz spokojnie na nim dyndać. A małpa śmieje się z ciebie jeszcze bardziej.

Silvan · Gość

Jafar Bazba

(To Ostrze jest jak miecz, na bokach jest ostre, a pośrodku to wiesz jak.)

ZAPŁACISZ ZA MOJĄ TWARZ! GOTÓWKĄ I KRWIĄ, CZY TAM OLEJEM SILNIKOWYM!

Wskakuje teraz na Ostrze(Ta, w to miejsce pośrodku, bo tam nawet da się stanąć a jest wbite tak że można dyndać jak napisałeś) I Próbuje trafić w Małpę DRUGIM WIELKIM Ostrzem.

Olekman

(tylko że ciąłeś chyba pionowo, a nie poziomo?)
Jafar
Wybiłeś się z rękojeści, ale małpa odskoczyła robiąc przewrót w tył.

Silvan · Gość

Jafar Bazba

Wracaj! Chcę ci tylko przerobić buźkę, czy proszę o tak wiele?

Cóż Skoczył za małpą dalej tnąc w jej kierunku.

Olekman

Mark
Udało ci się odciąć kawałek jej ręki poniżej łokcia. Małpa za to złapała twoje ostrze ogonem i zrzuciła na ziemie.

Silvan · Gość

Jafar Bazba

Cóż, dalej podążając za małpą teraz zaczął ciąć kataną, która jest szybsza.

Olekman

Jafar
Walnąłeś w nią kataną, co zrzuciło ją z drzewa. Mocno uderzyła o podłoże. Raczej już się nie ruszy.
130 exp
15 E-C

Silvan · Gość

Jafar Bazba

Przeszukuje zwłoki małpy, może znajdzie coś ciekawego(X pisał że w każdym przeciwniku jest coś z energią, neutralną, ognistą, lodową albo elektryczną)

Ramroyd

Jafar Bazba

Niestety wszystko w tej małpie było niezdatne do użytku....

Silvan · Gość

Jafar Bazba

Cóż, to wraca do TS.

Ramroyd

Jafar Bazba

Dotarłeś bez problemów.

Kortez

Shido wyskoczył z TS'a.

- Huh... Dobra, co by tutaj teraz robić... Przydało by mi się trochę E-C'ków.

Powiedział chłopak, schylił się, urwał kawałek trawy z ziemi którą potem włożył do buzi tak, aby jej długa część z niej wystawała. Cóż, zaczął się rozglądać po lesie.

Olekman

Shido
Kątem oka zauważasz że w jednym miejscu gałezie są połamane. I to nieźle.

Kortez

"Łoł, pewnie musiało tutaj przebiec stado Mettaurów o ile się nie mylę.", pomyślał żartobliwie Shido. Chwilę potem powiedział:

- Dobra, trzeba to zbadać.

Po czym wyciągnął karabinek i zaczął się skradać między drzewami do tamtego miejsca, będąc gotowy na atak/obronę.

Olekman

(O teraz zauważyłem Sefirota w avku. Suuuper.)
Shido
Szedłeś tamtędy rozglądając się. Nie było wątpliwości że ktoś tędy szedł. Wokół pozrywane gałęzie, wydeptana trawa. Twoje oko przyciągnęła też czerwona plama. Jak się okazało to była krew. Jeszcze ciepła, bo nie skrzepła.