Megaman Zero Game

azXcpl

Yamitsu

chodząc tak po mieście zauważyłeś mettura, zwyczajnego aż do bólu

Ramroyd

Paxo

Schował się w hełmie. Wszystkie strzały zostały odbite.

Rigiro

-Aj... jest źle...

Rigiro stwierdził poparzony mocno i zmęczony walką... do tego zgłodniał.

-Muszę się szybko uwinąć.

Bez osłony nie podoła ostatniemu pająkowi. Musiał więc uzyć stratowanego pająka. Roztrzaskał mu głowę i schował się za odwłokiem. Jeśli się uda będzie kontynuował.

Silvan · Gość

X

Mareczek

Gdy wszedłeś na dach usłyszałeś odgłos odrzutowego plecaka... to 3 Air Phanteony!

Rigiro

Schowałeś sie, ale jak tak dalej pójdzie to z odwłoka wycieknie kwas...

Silvan · Gość

Daisuke Dellat (Chyba mogę już używać broni)

Odzyskawszy czucie dobywam miecza i robię po jednym Sonicboomie na każdego Air Phanteona

X

Mark

Uniknęli... i zaraz będą w ciebie strzelać...

Silvan · Gość

Daisuke Dellat

Szybko robię AG nad jednym w takim miejscu by móc spadając przebić mieczem jego głowę, potem robię AG za jednego by przed spadaniem go przebić, obok trzeciego też robię AG ale łapię go za rękę i wbijam w biodro miecz, potem robię AG na moje stare miejsce

Ramroyd

Rigiro

-Hmmm... ten odwłok jest kolisty... może się uda...

Rigiro spróbował resztą sił poturlać odwłok na pająka... może się potoczy.

X

(Nie za dużo tych teleportów? Będe musial dac jakieś ograniczenie dodatkowe... ty tylko na skillach praktycznie bazujesz)

Mark

Cóż... lekko go zraniłeś w lewe ramię, ale ten drugi Cię trafił i spadłeś z budynkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu... obr 40 przy upadku.

Silvan · Gość

Daisuke Dellat

Robię AG na dach i próbuję zmusić AP(Air Phanteony) do podlecenia do mnie, po tym odrazu robię Sonicboomy w ich stronę

Yamitsu

<"ooo Mettaur...zwyczajny...i pewno też strzela...">

Rozejrzałem się za jakąś zasłoną aby się schować no i oczywiście się chowam

<"no dobra tym razem muszę postarać się nie dać zaskoczyć...hmmm">

Podnoszę najbliższy mi kamień ręką po czym patrząc się na niego staram się go podgrzać jak tylko się da, po czym wychylam się zza zasłony i staram się jak najcelniej rzucić kamień w Mettaura wspomagając tor lotu nieco telekinezą żeby lepiej trafić

azXcpl

Yamitsu

i tak oto zaskoczyłeś go (mettaur - 8 hp). Rzut zdezorientował go do tego stopnia, że nawet nie wie co go trafiło. Masz inicjatywę

Yamitsu

<"czuję się jak zabójca...ale tylko trochę...pewnie nie da się nabrać drugi raz więc czego nas uczyli na lekcjach fizyki...ano, że zakręcanie toru może wyjść na dobre jak i na złe...">

<wyciągam przed siebie ręce próbując utworzyć między nimi kulkę ognia po czym na małą chwilkę wychylam się zza zasłony by zerknąć gdzie Mettaur stoi po czym próbuję z pomocą telekinezy rzucić kulkę zza zasłony po łuku tak by trafiła Mettaura z innej strony niż ja sam się znajduję

azXcpl

Yamitsu

wszytko to ci sie udało i sfajczyłeś go na miejscu. Był nadal zaskoczony i nawet nie zareagował 200 exp 30 EC

Paxo

<cholera... jak ja to coś mam pokonać... muszę zrezygnować>

Po czym uciekam od niego ile sił w nogach i szukam nadal przeciwników.