Megaman Zero Game

Phanti

- Świetlik? - Zapytał - Salidia? - Chwila ciszy - Dobrze. Masz pozwolenie na wejście.

Naras

Salidia

Skrzywiła się gdy usłyszała swoje imię... Używanie go na pewno ściągnie jej na łeb jakiegoś Fioletowego Kruka.

<No to Cesarz Neron I ma u mnie minusa>

Przechadza się okolicą i rozgląda się.

Phanti

Cóż. Wokół ruiny jak wszędzie. Liczy się chyba tylko ten domek. Z zewnatrz też ruina.

Naras

Salidia

<Ładnie tu... kłamałam. To totalne zadupie.>

Wchodzi do domku.

Phanti

Cóż. (Opis domku masz przy którymś poprzednim poście. Nie chce mi się powtarzać) xD

Naras

(A mi szukać Mr. Green

)

Salidia

Patrzy na usługi dostępne w tym miejscu.

Phanti

Bar. Klinika. Warsztat. Sklep z Bronią. Coś w rodzaju sali rozrywki z Jukeboxem i stołem bilardowym oraz starymi automatami do gier. Biura, w których najemnicy zgłaszają się po misje i potem odbierają nagrody. Łazienki - Damska i Męska. Stołówka z Kuchnią na zapleczu......

Naras

Salidia

<Trawa jest zielona, a wniosek z tego taki, że czas napić się Coli. Mam nadzieję, że nikt mnie nie będzie zaczepiać w barze>

Udała się do baru i usiadła na stołku:
-Macie Cole?

Phanti

- Mamy! 1E-C! - Stawia przed Tobą Cooka-Colę!

Naras

Salidia

To jej się spodobało, zapłaciła i wzięła małego łyczka.

<Tak mi się nie chce nic robić... Dlaczego muszę tak cięęężko pracować na swoje utrzymanie?>

Przysłuchiwała się rozmową innych.

Phanti

Ktoś tam rozmawia o poprzedniej misji, ktoś tam przeżywa następną, a ktoś tam pijany gada głupoty.

Naras

Salidia

Kolejny łyk Coli.

<Dobra podsumujmy: uciekłam Krukom, jestem wolna, spotkałam Cesarza Nerona I, dzięki któremu mam schronienie wśród najemników, posiadam też ładną sumkę E-C... Co dalej? Jakoś nie mam żadnych planów>

Przyglądała się pracy barmana i czekała, aż wydarzy się coś ciekawego... może jakaś niewielka bójka?

Phanti

Okazuje się, że co jak co, ale jak ktoś się pokłóci to załatwia sprawę na zewnątrz. Wszyscy boją się gniewu legendarnego Cesarza. Albo jego prawej ręki. Przynajmniej wiedzą, że ten drugi istnieje. Bo z tym pierwszym już gorzej.

Naras

Salidia

Bierze kolejny łyk, Cola powoli się kończy.
Usiłuje wywnioskować z rozmów kto jest prawą ręką Cesarza.

Phanti

Mówią o nim tylko "Reaver".