Megaman Zero Game

Phanti

Zanim ruszyłaś, orientujesz się...że te kruki są mechaniczne.... Podejrzane.

Naras

Salidia

Tym prędzej się stamtąd wynosi do Zachodniej części miasta.

Phanti

I docierasz tam.

Naras

Salidia

Salidia odziana w swój kochany płaszcz pustynny ponownie zjawia się na ziemiach tej pięknej krainy zwanej "Rajem dla rdzy".

<Mam nadzieje, że pseudo-wróble nie będą mnie zaczepiać>

Phanti

Kruków nie ma. Ogólnie jest cicho i spokojnie.

Naras

Salidia

-HO, HO! FILTRZE DO OCZYSZCZANIA WODY, GDZIE JESTEŚ?

Krzyknęła bez nadziei na odpowiedź, a następnie zaczęła szukać owego filtru.

Phanti

Szukasz, szukasz... I widzisz dwójkę reploidów. Ale ty jesteś za złomem i Cię nie widzą.

Naras

Salidia

<O rany...>

Sprawdza, czy należą do jakiejś frakcji i jaką mają broń. Zaniepokoiła się, chyba trzeba było poprosić o kogoś do ochrony od mieszkańców.

Phanti

Jeden z nich ma jakąś lancę energetyczną. Druga (po głosie okazało się, że to kobieta) ma energetyczną kosę. Są w pelerynach podobnych do tych co nosi Nero.

Naras

Salidia

<Co? Rodzeństwo Nerona? Nie dziękuje z jego rodziną poznam się kiedy indziej>

Salidia chce ich obejść szerokim łukiem i znaleźć filtr. Jej 35 E-C w kieszeni domagało się braciszków.

Phanti

Cóż, słyszysz jednak ich rozmowę.

- Nasze plany wkrótce się dopełnią - Rzekła kobieta - Nasz pan powróci. Jednak czy uważasz, że możemy ufać Tuyetowi? Jego pomoc jest nieoceniona lecz...

- Lecz nie mamy innego wyboru - Odpowiedział mężczyzna - Tuyet ma wiele informacji. I ciężko będzie wyciągnąć je z niego siłą. Zresztą, realne zagrożenie już nie istnieje.

- Racja. W końcu z naszych rodzinnych przeciwników pozostał tylko Nero. Reszta już dawno rdzewieje...

- Aczkolwiek nie zapominajmy, że Nero jest sprytny. Chociaż nie ma szans sam przeciw naszej trójce, to jednak może mieć jakiegoś asa w rękawie.

- I powinniśmy trzymać się razem. Może starać się znaleźć jedno po drugim.

Mężczyzna wbił swoją broń w ziemię.

- Nah. Nero nie ma ze mną szans. Mogę go załatwić w pojedynkę!

Naras

Salidia

<A więc chcecie zabić Cesarza Nerona I? Miłej zabawy... na wszelki wypadek postaram się dać mu cynk o was>

Salidia woli się stąd oddalić idzie na "Polankę" przy okazji rozglądając się za tym cholernym filtrem. Nie lubiła szukać rzeczy na złomowisku bo to trochę trwa... jak się nie umie rzucać samochodami.

Dotarła gdzie chciała, czy coś stanęło na przeszkodzie?

Phanti

Dotarła

Yasahiro

Kitsuro Takahiro

Zatrzymał się w miejscu i spojrzał na to co go zatrzymało przed dotarciem na Polanę.

<Mam wrażenie, że jakaś zła istota nie chce by moje życie przeszło bez problemu...A może to tylko gazy?>

Phanti

Prosty reploid typu Pantheon. Widać, że ktoś go znalazł i wyremontował do działania. Domyśliłeś się tego patrząc na różne wstawki, i tak dalej.