Megaman Zero Game

X

Dostałeś jedynie kamykiem w tył głowy [obr 3]

--------------------

-Oj, będzie... postaram się...-I zniknęła. A roboty gdzies sie rozeszły.

Silvan · Gość

Jafar Bazba

Szybko odwrocil sie i zaczal pedzic machajac Katana.

X

I wpadłeś na złom. Troszkę sie poobijałeś, obr 4.

Silvan · Gość

Jafar Bazba

Zaczął biec w jakimś kierunku najszybciej jak może(w jakim temacie wylądował)

Phanti

Kojol odwrocil sie i zaczal isc w dowolnym kierunku...szukajac czegos interesujacego.

X

Hmmmm... widzisz Jafara, który najwidoczniej spotkał jakiegoś niewidzialnego przeciwnika... albo ma takie hobby - obijanie sie o złom i wymachiwanie ostrzem.

Phanti

Kojol zachihotal sam do siebie i poszedl w druga strone.

X

Idziesz, idziesz... i widzisz 3 Mechanoidy o wyglądzie dwunożnych Kameleonów. Dziwne że widzisz...

Phanti

- Sigh...Nie ma nic normalnego... - I bez ceregieli postanowil sfragmentowac podloze pod nimi.

X

2 sie spostrzegły, i gdzieś wsiąkły... jeden poleciał, odbił się od sufitu, i w sumie wylądował na podłodze [obr 11]

Phanti

Plasmowy atak z obu rak w strone tego lezacego. Zakamuflowane narazie olać.

X

Jeden pocisk trafil, ale najwidoczniej jest naprawde lekki, bo poleciał na złom, i drugi go nie trafił [obr 6]

-------------------

W centrum wylądowałeś.

Phanti

Coz. Kojol postanowil odrzucic go jeszcze bardziej. Zlaczyl obie rece i wystrzelil Strumien Plasmy. Jak najwiekszy sie dalo

X

Nie trafiłeś... skoczył i też gdzieś zniknął... sytuacja staje sie... napięta.

Phanti

Kojol stracil cierpliwosc. Wkurzyl sie. I to bardzo. Postanowil wyciagnac kameleony z ukrycia. Jak? Uzywac mocy Fragmentacji na wszystkim wokol, na czym sie da.