Megaman Zero Game

Dada

- Dobrze juz sie tym zajmuje...
Po 10 minutach zreperowała ci ręke.
- Dobrze ze to tylko takie wyrwanie tylko wszystko pospawac i juz... mozesz isc

Herim

- Dzikuje Ciel! - powiedzial Herim i oddal jej elfa - zajmij sie Lilian, ide zabic osmiornice, a ona jest juz wyladowana - i poszedl.

X

Diana puka do drzwi Laboratorium Ciel.

Dada

- Prosze wejsc...

X

Diana wchodzi i sie pyta

-Przepraszam że zawracam ci takimi sprawami głowe... ale ja i twoja siostra chciałybyśmy sie pobawić lalkami, a Anullete powiedziała że jakieś tu są...

Dada

-no lalki były... bo dawno sie nie bawiła nimi i je wyrzuciłam ale zrobiłem dla was nowe zabawki mogą byc troche nie bezpieczne ale coż... jezeli bedziecie przestrzegac zasady to nic wam sie nie stanie... mozecie potrenowac w walce wręcz albo na dystans dla was zrobiłam zbroje szermierską i specjalne miecze, albo jesli chcecie potrenowac celnosc to mam zbroje do paintballa i specjalne pissstolety, mozecie sie przy tym swietnie bawic...

X

(Kurde, ale źeś wymyślił, niech cie czkawka przez 2 dni męczy)

<Kurcze, 10 letnia a już takie zabawki... chociaż ja niewiele starsza i już zabijam>

-No dobrze, wezme zestaw do Paintballa... dziękuje i przepraszam za kłopot.

Dada

-prosze o to one...
Ciel daje przyrządy do gry w Paintballa

Herim

Herim puka do drzwi czekajac na odpowiedz.

X

-Prosze

I w tym samym momencie Diana wychodzi z pomieszczenia troche zmieszana (Ale nie tak jak ja, ja teraz co 5 sekund sie śmieje)

Dada

-Prosze wejsc... - Powiedziała do Herima...

Herim

Herim wchodzi do laboratorium, kladzie Klorsa na wolnym lozku i mowi:
- Witaj Ciel. Wczoraj spotkalem go - wskazuja na Klorsa - w miescie. Powiedzial, ze nie ma zlych zamiarow, a ja spytalem sie, czy zabijemy osmiornice w podziemnym laboratorium. Wczoraj ja zaatakowalismy, ale ucieklismy. Dzis tak samo. Co prawda - on jest z NA, ale nie atakowal mnie ... wrecz byl dla mnie jak przyjaciel. Blagam Cie - napraw go i nie karaj mnie ...

Dada

-Teraz mnie wprawiłes w zakłopotanie... Moge dostac kare za pomaganie NA... - Powiedział zdumiona Ciel

X

Diana wyszła, ale zauważyła że Herim niósł tego Reploida... którymjej prawdopodbnie dał tą kartke. Od razu weszła znowu do pomieszczenia i powiedziała

-To on zostawił tą kartke Ciel. Musze sie od niego dowiedzieć czy to prawda... i dowiedzieć czegoś więcej.

Herim

- Ale Ciel ... on chce sie przylaczyc do nas! On nie jest jak reszta NA ... blagam - powiedzial przymulony Herim.