Megaman Zero Game

Ramroyd

-Ależ oczywiście-Z uśmiechem na twarzy odpowiedziała Ciel

X

(Kolejna Errata! Ciel nie tylko zna sie na Elfach i Energetyce ale tez na Reploidach i chyba tak było że zrobiła Anullete i zaczeła ją traktować jak siostre. Więc trzymajmy sie tego)

-Dobrze Ciel. Kiedy będzie ten atak bo chce jeszcze porozmawiać z twoją siostrą.

Ramroyd

-Mamy dużo czasu jeszce nie wiem ile ale wystarczająco żebyś mogła iść porozmawiać z nią.

X

-Dobrze, a więc do widzenia Ciel

I poszła do baru.

Valck

puk puk czy można wejść mam coś ważnego jakas dyskietke wypadła z metaura na ulicy

Dada

Dada wchodzi jak narwany i mówi Ciel
- Ciel! Pomóż jej! Cos sie jej stało... Nie budzi sie ... przyniosłem ją jak najszybciej jak mogłem...
Dada połozył ją na łózku i nie wytrzymał musiał sobie siąsc na podłodze.

Valck

a co sie stało tej dziewczynie pyta do dady?

X

-Co jej sie stało?!

I od razu wezwała Medyków oraz Cerveau.

Dada

- Nie wytrzymała nerwów gdy Ram walczył z Demoll'em... podejżewam ze to krew za szybko wpływała do jej serca i nie mogła wyrównac pulsu przez te nerwy ale nie dam głowy... wiec pomóżcie jej !
Dada staje i idzie siąsc na innym łóżku... Zrozpaczony... i nie mogący nic zrobic...

X

-Dobrze, dobrze, już zaraz sie nią zajmiemy...

Do pokoju wszedł Cervau z mnóstwem różnych przyżądów oraz 3 Medyków też z przeróżnym sprzętem...

-Dobrze, zaniesiemy ją tam i zaczniemy

I przenieśli Diane do 2 pokoju Ciel...

Valck

Ciel mam do ciebie prośbe sprawdz co jest na tej dyskietce prosze

X

-Dobrze, zostaw mi to... jak przeszukam to dam ci znać...

Valck

ok zostawiam dyskietke i wychodze

Dada

<mogłem jej nie puszczac samej mogłem dac jej jednego żołnierza CMD... mogłem i nie zrobiłem...>

X

Ciel w końcu weszła do tamtego pokoju mówiąc

-Wszystko będzie dobrze... na pewno...