Megaman Zero Game

Naras

Matio Shiroi

(Od dziś jestem twoim MG)

Kiedy miałeś wejść do budynku zatrzymał cię wartownik:
-Celest jest obecnie zajęty. Dostałem surowy rozkaz: nikogo nie wpuszczać -przez chwilę milczy i przygląda się tobie, po czym dodaje:
-Jeśli szukasz pracy idź do parku. Pewien naukowiec parę chwil temu chciał się tu dostać by Celest przydzielił mu kogoś do pomocy, ale rozkaz to rozkaz nikogo nie wpuszczam... myślę, że będzie szczęśliwy wiedząc, iż dostanie pomocnika. Pamiętaj w parku, a naukowca znajdziesz bez problemu ma zielone włosy i fryzurę jakby go piorun strzelił.

Żołnierz stanął na baczność i zamilkł.

Matoi

Matio Shiroi

(no ok zobaczymy może zmienię postać bo coś tam mam szyderczy plan XD ale spoko przynajmniej coś się będzie działo)

-ta czyli dziwnie wygląda prawie jak ja, no ok dzięki.

odwróciłem się i poszedłem w stronę parku

<taaa białe długie włosy i blizna na oku...>

Yasahiro

Kitsuro Takahiro

Szuka wzrokiem Celesta i gdy ten nie będzie zajęty to wykonuje ukłon.

-Kitsuro Takahiro, reporting for duty. Chciałbym wykonać misję dla Hegemonii, i biorąc pod uwagę eksperymenty Doktora Malcolma...Najlepiej mogę się sprawdzić w ciemnym miejscach lub w takich jak jak Las Notus, jeśli mogę zaproponować.-

Phanti

- Celest jest zajęty - Odrzekł Ci wartownik - Nie przyjmuje teraz nikogo.

Yasahiro

Kitsuro Takahiro

-Eh...No, szukam jakiejś pracy, wiecie gdzie coś znajdę?-

Odczekuje na odpowiedź wartowników, już wie co zrobi gdyby nie wiedzieli, najwyżej powtórka z Doctorem Malcolmem.

Phanti

- Nie. - Usłyszałeś. I już.

Yasahiro

Kitsuro Takahiro

-No to żegnam-

Idzie w kierunku baterii słonecznych i centrum badawczego, Przyda mu się kolejna misja...A tak to może jeszcze się wzmocnić.

Phanti

No i docierasz

Matoi

Matio Shiroi

wchodzę od razu do punktu dowodzenia i rozglądam się za Maulem

Naras

Matio Shiroi

Punkt dowodzenia nadal nie dostępny. Wartownik Cię nie wpuścił. Nie znajdujesz "Maula" bo szukasz "Maluma", ale Maluma tu nie ma!

Matoi

Matio Shiroi

pytam strażnika

-przepraszam wiesz gdzie znajdę Maluma ?? wrócił do siebie czy jest w parku jak ostatnio ?

Naras

Matio Shiroi

-Malum? Był tu przed chwilą i zrobił awanturę jak zawsze... po czym udał się chyba do zbrojowni.

Matoi

Matio Shiroi

chyba będę gonił tego gościa cały dzień, udaje się do zbrojowni....

Matoi

(sorry za dubla...)

Matio Shiroi

podchodzę do strażnika i mówię

-przepraszam dalej macie zakaz wpuszczania? bo chciał bym już kolejna misje.

Naras

Matio Shiroi

(Dublami się nie przejmuj)

Wartownik wyglądał jakby go coś zdrowo trzepnęło w łeb, a brama jakby otwarta dość... hmm... gwałtownie.
-O raju... Nie lubię tego doktorka...- strażnik jąkał pod nosem i trzymał się za głowę- Zaraz, co mówiłeś? Tak wstęp dalej wzbroniony.

Wygląda na to, że zlecenia nie otrzymasz od ważnych osobistości, ale niedaleko jest jeep, kierowca chyba się nudzi bo bawi się jo-jo. Może warto z nim pogadać? Choćby tylko zwykła wymiana plotek.