Megaman Zero Game

X

Paraliż minął... a ty masz za małą moc na implozję... coś tutaj blokuje twoje moce psioniczne... tylko co... widzisz z tyłu, jakieś 40 metrów za nimi jakieś błyszczące się urządzenie... może to jest to?

Trey

Blaze

Zmarszczył brwi, a oczy rozjarzyły mu sie krwistą czerwienia
-Kur**! Co to za choler****?!
Zaczął biec w ich strone, lecz będąc metr od nich wykonał Area Steal'a do tego "urządzenia"... I tak będąc juz w mniejszej odległosci od niego, wykonał Stone Crasha...

X

Już miałeś wykonać stone Crasha, gdy poczułeś w plecach szablę (obr 36)... to jeden z tych robotów rzucił nią. Dopadł Cię mocny ból pleców... zacząłeś krwawić...

Trey

Blaze

-...
Aktywował forme i wykonał znowu AE, ale za urządzenie.. I teraz wykonał nieudanego skilla

X

I już... (Nie krwawisz... to był mój błąd XD) Urządzenie się wyłączyło, a tu czujesz przypływ sił... Roboty zachodzą Cię z 2 stron.

Trey

Blaze

Usmiechną sie szelmowsko, ledwo powstrzymując smiech...
Teleportował sie 20m za roboty, a w jego dłoniach zaczeły sie tworzyc dwie ogniste kule wielkosci piłki. I w tym momencie zaczął sie smiac jak szaleniec(Eh, kazdemu sie zdarzy, Xu), coraz głosniej.
Będąc cały czas w stanie wariacji, Blaze zaczął ciskac kulami, tworząc następne...

X

Cóż... wapnąłeś się... a one znowu zaczęły się kręcić jak bąki. Trafiłeś je nisko, co oznaczało odbicie się kul ognia od nich

Trey

Blaze

<heh heh heh i to ma mnie powstrzymac?>
Przyłozył obydwie dłonie do ziemi, z której po chwili wystrzeliło pare kolców(pod/obok robot-ami/-ów)

X

Roboty zostały wystrzelone w górę, no i są oszołomione...

Trey

Blaze

-A teraz pora to zakonczyc...
Wykonał z telekinezy 2 ściany, jedną za a drugą przed nimi... I tak ścisnął je razem, miażdżąc roboty

X

Otrząsnęły się. Jeden robot trzyma tak te ściany... całkiem nieźle mu idzie, w końcu ma 4 ręce... a Drugi zaczął rzucac ostrzami... jedno trafiło Cię w ramię, obr 20.

Trey

Blaze

-Mwa-hahaha! To ma mnie powstrzymac?!
Wyrwał ostrza telekinezą robotowi, by rzucic nimi w drugiego... I tak by było fajnie (xP)

Ah, a sciane zaczyna coraz bardziej sciskać...

X

Zaczyna Cię już mocniej boleć głowa. Trafiłeś robota w tors, i został on zmiażdżony... został drugi, który aktualnie szarżuje w twoją stronę.

Trey

Blaze

<Zacięty jest, nie ma co...>
Odrzucił go telekinezą w sciane, po czym go zamroził.. i tak telekinezą skruszył

X

W tym problem że zanim to zrobiłeś to ciachnął się przez klatkę piersiowa (obr 4 Cool

I tylko rzuciłeś go o ścianę.