Megaman Zero Game

X

Ciel otworzyła szafkę obok siebie... a tam conajmniej 100 różnych leków WYŁĄCZNIE od bólu głowy (W opakowaniach oczywiście, nie ze 100 tabletek)

-Proszę.

Matoi

-po ile jedno opakowanie takich tabletek-zapytałem sie grzecznie było słychać strach w głosie

X

-Dla Ciebie za darmo. Jestem Ci bardzo wdzięczna za eskortę. Zresztą, to moje prywatne zapasy na miesiąc...-Odpowiedziała uśmiechając się

Phanti

<Zobaczysz pozniej! Narazie chce ja przetestowac sama! - Odezwala sie Kiria w glowie Diany>

Hiver obrocil sie na drugi bok.

X

<No dobrze. Tylko uważaj na siebie>Odparła

Matoi

-dziękuje a jak będę miał jeszcze problemy takie jak ten ból to się zgłoszę.

wychodzę i kieruje sie do swojego namiotu cały czas jestem czujny w razie ataku bólu

(a kto ma decydować kiedy następuje ból ja czy ty ??)

X

(Ty pisz jak chcesz...)

Doszedłeś do namiotu

Matoi

siadam na łóżku opieram ręce na kolanach i kładę na nich głowę.W tym momencie zaczęła mnie znowu bolec głowa staram sie wsiąść tabletkę

Phanti

Hiver obudzil sie i przeciagnal sie.
- Yeeeeeeeeeeeeeeaaaaa....

Arxel

Victor zdenerwowany tym, ze koleś się nie odzywa skopiował go i poszedł sobie do lasu

X

-Dzień dobry-Powiedziała Diana Hiverowi (Sorry Arxel, nie zauwazyłem posta ^^")

Phanti

- Cooo taaaam? - Zapytal ziewajac - Gdzie Kiria?

X

-Poszła wypróbować prezent od Sary-Odpowiedziała

Phanti

-Aaaahaaa - Potezne ziewniecie - A ty co? Siedzisz i sie nudzisz?

X

Coż... siedzę i patrzę się na Ciebie-Odpowiedziała