Megaman Zero Game

X

-I ja mam mieć TO jako jakąś moc?-Spytała się

-Nie ma mowy.

Phanti

- Spoko, przewidzialem to, i daje ci wybor - Wyciagnal taki sam kamyk, tylko, ze zloto czerwony.

X

-To jest backup Deltara?-Zapytała się

Phanti

Hiver pokiwal glowa
- Ano, jest - podrzucil sobie kamyczki do gory i zlapal je - Wiecej nie mam.

X

-Cóż... wolałabym żadnego nie używać...-Odpowiedziała

Phanti

- Hmmm...Dlaczego? - Zapytal Hiver

X

-Według mnie żaden nie jest do mnie dopasowany. Ten Deltara pewnie jest do walki bliskiej, a za Vensarem nie przepadam i chce mieć z nim jak najmniej rzeczy wspólnych...

Phanti

- Eh....Zmodyfikowalem zlota zbroje tak, ze jest przystosowana do tej broni, ktora posiadasz - Stwierdzil Hiver - A wlasnie...wiesz, ze niedlugo bedziesz ciocia? Sara jest w ciazy...

X

-Wiem o tym już od dłuższego czasu... no skoro tak mówisz, to niech będzie...

Phanti

- Okej - Hiver wzial kamyk i przystawil go Dianie do czola. Poczula nagly przyplyw energii, ktory jednak zanikl - Juz, skonczone! - odrzekl Hiver i schowal kamyki.

X

-Aha... i jak to aktywowac?

Phanti

- To, bedzie treningiem na najblizszy czas - Odpowiedzial Hiver z usmiechem, po czym wyjal jakas malej wielkosci kostke i rzucil na ziemie. Pojawil sie spory stol z dwoma krzeslami i swiecami na srodku. Byl wypelniony roznorakimi potrawami. Byla tez butelka czerwonego wina i dwa kieliszki.

X

-O... ładnie...-Powiedziała Diana

Phanti

- Dzieki - Odpowiedzial Hiver z duma i odsunal jedno z krzesel, aby Diana mogla usiasc, po czym zajal sam miejsce.

X

Diana usiadła...

-Kurcze... mogłam sie ubrać w coś bardziej eleganckiego...-Odparła