Megaman Zero Game

Mighty

-Za nim pójde zrobie coś głupiego Rakish podszedł do śpiącego Showa odciął mu sakiewke i zabrał jakąś cenną broń (Prosze napisać czy się udało)

X

Akurat... nie udało ci sie... prawie cie przyłapał.

Mighty

Rakish podbiegł wziął poduszke i próbował go udusić dobijając nożem a potem zabierając kase i najlepszą broń

X

Uciekł... i rozbrzmiał Alarm. Chwile potem pojawił sie Hapruya, Fefnir, Levatian, i 4 Braci czyli Nick, Mick, Mortimer, i Randalf.

Mighty

(chyba mam czas na ucieczke?) Rakish spierniczył do TS co sił w nogach

X

Nie masz, zagrodzili ci wyjście

Mighty

Rakish zemdlał (prosze napisać gdzie jestem)

X

Rób se nową karte postaci

Mighty

(Ej jak to? nawet z nimi nie gadałem :/ bez sensu)

X

Żartuje. Będe taki łaskawy że ci daruje życie... do jutra. Bo jutro ci odpisze. I nie dyskutuj z MG

Mighty

Dobrze dziękuje nie chce umierać i wybacz.

Madzia

Wchodzi (a raczej wchodzą bo jeszcze jest pies)

Chodz Daduś.Usiadziemy tu pod murkiem.Odpoczniemy i sie pobawimy Smile

Mighty

- Hej ty zostaw mojego psa jest mój! zgubiłem go jak byłem dzieckiem poznaje po jego wyglądzie Powiedział zezłoszczony Rakish

Madzia

Nie masz na to dowodów Rakish!! Nie wierze ci! A pozatym popatrz na niego: cieszy sie że jest ze mną....A pozatym nie ma tutaj nigdzie w okolicy rozwieszonych ogłoszeń że zgubił sie pies....Pytalam przechodniow.Nikt psa nie zgubil wiec Daduś jest zupełnie mój...

Mighty

- Nie twój! mój zgubiłem go 2 lata temu! ale nikt o nim nie słyszał i nazywa się Pimpek! walczysz o niego? powiedział wpieniony Rakish