Megaman Zero Game

Dada

<Mam złe przeczucia...>
Dada zachowując sie jakby go nie widział idze sobie dalej...

X

-Kiiiiim tyyyy jeeesteeees? Znaaasz jakieeeeegoooos psioooniiiikaaa?

Dada

-yyy Ja to Dada Frich... a co cie to tak interesuje moze znam Psionika...

X

-Jaaaaa nieeee wieeeem czyyym jeeestemmm, mooożesz mi moooowiccc cosss... powiedz cos wieeeceeej o tyym psiooonikuuu.

Dada

-A po co miałbym ci mówic o tym psioniku? A jak ci nie powiem to co... Zeżresz mi mózg - Dada zaśmiał sie

X

-Cooooś w tyyyym rodzaaaaaajuuuuu...

Wydawał z siebie dzwieki które przypominają śmiech Dady.

Dada

-he? Widze ze twój mózg ma ogromne zdolnosci heheh - Dada powiedział i sie nie przestraszył - Ale wiesz nie przerażasz mnie tym...

X

-Nieee maaaam taaakieeegooo zaaamiaaaruuu... pooo prooostuuuu jeeesteeem głooodnyyyyy...

Dada

-Głodny? Na co czekasz... ups sory nie mogłem sie powstrzymac... co szukasz WIELKIEGO mózgu?

X

-Znaaasz w koooncuuu jakieeegooos psioooniiikaaa?

Powiedział głośniej.

Dada

-ZNAM! - Powiedział tak głosno jak on - I co ci do tego... nawet nie znam twojego imienia czy tam przezwiska...

X

-Móóóóóów miiii coooooś... poooowieeeeedz mi oooo niiiim luuub ooo nieeeeej cooos wieeeceeej...

Dada

Dada nie wierzy temu stworowi więc próbuje troche okłamac
- No to jest On... ale nie umie uzywac swoich mocy poprostu olewa to... a taki psionik za 5 E-C ...

X

-Hmmmm... naaaaapraaaaawdeeeee? Diaaaaanaaaaa toooo nieeeee jeeeeest zbyyyyyt chłoooopskieeee iiimieeee.

Dada

<Niech to shit...>
-aaaa pomyliłem sie wiesz bo ino bijatyki mi w głowie... tak naprawde to jej nie widze wiem ze sie pojawiła i pare tam rzeczy zrobiła ale ktoby się ją przejmował