Megaman Zero Game

X

-Tak, dobrze lezy i jest przepiękny... gdzie go kupiłeś?-Zapytała się

Phanti

- Tajemnica. - Odpowiedzial Axonn - Ale naciesz sie nim, bo znajac moja zdolnosc do dawania prezentow, to nastepny dostaniesz dopiero na nasza setna rocznice.

X

-Poczekam... w sumie wolę"raz, a dobrze", bo takim prezentem się mogę nacieszyć na następne 100 lat-Zachichotała

Phanti

Axonn usmiechnal sie.
- Ciesze sie bardzo. - Odpowiedzial i przytulil sie do Sary.

X

-Tak się zastanawiam... kiedy przefarbować włosy i jakim sposobem... spytam się Yoko, ona chyba powinna mieć dobry ciemnobrązowy pigment...

Phanti

- Moze idz do stylisty w CMD? - Zapytal Axonn - Calkiem fajnie przerobil mi ubranie i ostrzygl mnie... - Powiedzial, gladzac Sare palcem po twarzy.

X

-To zdzierca... farbowanie włosów nie jest aż takie trudne...-Powiedziała uśmiechając się lekko

Phanti

- Ale moze zrobi to dobrze... i tanio. - Pocalowal Sare w policzek - Masz dwa miliony E-C, co ci szkodzi?

X

-Po co wydawać niepotrzebnie pieniądze... ale dobrze, spytam sie, ale jeśli cena nie będzie mi odpowiadać zrobię to sama, albo z pomocą naszej córki, dobrze?

Phanti

Ax ja pocalowal. To chyba bylo przytakniecie.

X

Sara objęła Axonna. Pocałowała go w czoło.

Phanti

- Tak w ogole, to po co Dianie i Hiverowi slub? - Zapytal Ax - Fakt, troche dziwnie, ze jestesmy tylko na poziomie "chlopaka i dziewczyny", ale slub? Heh, mozemy byc wiecznymi "narzeczonymi".

X

-Zgadzam się... ale oni pewnie potrzebują mieć dowód sentymentalny na to że na zawsze będą razem...-Powiedziała Sara

Phanti

- Pewnie tak. - Odpowiedzial Axonn - W takim razie, jestesmy wiecznymi narzeczonymi - Wyszczerzyl zeby.

X

-Mi to odpowiada-Też się szeroko uśmiechnęła