Megaman Zero Game

Phanti

Deltar czeka, zmrużając delikatnie oczy.

- A gdzie Twój jeździec? Bądź grzecznym motorkiem i schowaj się w garażu. Może jakaś Motomysz cię znajdzie!

Jeśli Centaur zasarżuje, Deltar klęka i niczym kijem golfowym walki go w przednie koło. Jeśli Centaur nie zaatakuje, to Deltar zasarżuje Najpierw pozorując wymach z lewej strony, jednak w ostatniej chwili wykonując pchnięcie na tors Motorka.

Naras

Deltar

Z piskiem opon ruszył na ciebie, klęknąłeś, a on gwałtownie zahamował, jego tylne koło poszło do góry i skręcając gwałtownie torosem machnął nim tuż nad twoją głową. Zanim znowu obydwa kółka były na ziemi ty pięknie rąbnąłeś go. Trzask, koło poleciało w tłum, a on sam leży zaskoczony. Gdybyś nie klęknął z pewnością to ty byś teraz leżał zaskoczony.

Phanti

Deltar natychmiast dobija go uderzeniem młota w jakąś witalną część ciała.

- I tak stałeś się gwoździem programu! A ja Cię przygwoździłem!

Rozejrzał się.

- Ktoś jeszcze? - Zapytał. Zaczął także przyglądać się każdemu za pomocą Scoutera, oraz Termowizji. Za pomocą X-Raya starał się znaleźć źródło poprzednich hałasów.

Naras

Deltar

Coś jest na ścianie. Jedno trofeum jest żywe uwięzione w polu energetycznym.
Zauważyłeś, że są tu dwa typy reploidiów: centaury i zwykłe reploidy (zwykłe jeśli pominąć ostre ząbki). Jaśnie pani, tłusta krowa jak ją nazwałeś nie zalicza się jednak do żadnej z tych grup. Na pewno nie jest człowiekiem, ale chyba jakąś specjalną odmianą reploida.

Nagle za tobą ruszył do ataku reploid z nożem, szybki jest, nim zdążyłeś cokolwiek zrobić dźgną... dźgnął twój pancerz i tyle, widocznie nie może go przebić. Sala w śmiech, oprócz tej krowy na krześle.
Teraz on trzyma ten swój nożyk i patrzy na ciebie wystraszony.

Phanti

Deltar spojrzał na niego i poprostu trzasnął go od dołu młotem w podbródek. Jeśli wzbił się w powietrze, to traktuje go jak piłkę bejsbolową, a młot jako swój kij.

- Ale urwał! - Wrzasnął zadowolony. W sumie to świetnie się tutaj bawił.

- Ktoś jeszcze chcę potańczyć, czy może na spokojnie sobie wszystko przedyskutujemy? Bez rzucania się od tyłu?

Spróbował też Scouterem sprawdzić CO jest w tym polu.

Naras

Deltar

Zdzieliłeś go w podbródek, coś chrupnęło, gościu się nie rusza.
W środku pola... robal... wielki robal. Wygląda jak żuk, lecz gdyby leżał nieruchomo pewnie wziąłbyś go za jakąś tarczę. Chyba usilnie usiłuję zwrócić na siebie uwagę.
SRU!
Podczas gdy ty skupiłeś się na robalu ktoś podbiegł od przodu i złapał cię za głowę, po czym cisnął aż pod sam sufit. Przez chwilę utknąłeś na żyrandolu, ale się zerwał. Leżysz na ziemi otoczony złotem, diamentami, oraz świeczkami, które pogasły.

Phanti

<FAKIN SZIT!>

Wstaje, jednak pierwsze co robi to machnięciem znad głowy wali w żuka.

Po czym bierze się za swojego miotacza. Pchnięcie, wymach z lewej, uderzenie znad głowy. Prosto i skutecznie.

Naras

Deltar

Żuk jest uwięziony w polu energetycznym na ścianie po przeciwnej stronie stołu. Panelu kontrolnego nie widać.

Zaatakowałeś, gość chyba jako jedyny jeszcze w płaszczu i z kapturem. Przy grzmociłeś mu, ale usłyszałeś tylko BUM, a on ani drgnął. Zeskanowałeś go, ma na sobie grubą zbroję... naprawdę grubą. Złapał cię za rękę, po czym miotnął w ścianę. Różne bronie, hełmy i inne trofea pospadały, a ty wbiłeś się w ścianę, głową w dół. Widzisz jak żuk patrzy na ciebie z dołu ze swojego więzienia, przestał walić w pole i się gapi.

Phanti

Deltar wstał. Jego obwody zaczęły buzować. A on był coraz bardziej zirytowany.

Cóż. Szykując się do machnięcia leci na swojego wrogusia. I kiedy jest już blisko, wykonuje ślizg na kolanach waląc go...po jego kolanach/kolanie.

<Gruba zbroja ma swoje słabe punkty...Zawiasy!>

Naras

Deltar

To nie przeciwnik dla ciebie. Mimo ciężkiej zbroi jest zbyt szybki. Znowu pofrunąłeś i przywaliłeś plecami w klatkę żuka. Poparzyło cię.
-Jak go ładnie zbije to się lepiej będzie trawić!

Zaśmiał się reploid-katapulta. Znalazłeś się tak blisko robala, że dostrzegłeś coś ciekawego: jest mechaniczny i jego szczęki poruszają się jakby coś mówił...

Phanti

<Szybka Reakcja, klucz do przeżycia!>

Scouter. Badanie w którym miejscu przywalić żeby więzienie żuka rozwalić. I walnięcie w to miejsce wspaniałe by żuczek miał wyjście nie małe! Wtedy może szansa będzie, i więcej szans na zwycięstwo przybędzie!

Naras

Deltar

Nie widać co utrzymuje to cholerstwo, ale jak ślicznie przywalisz to powinno CHYBA puścić...

Phanti

< Insert loud heavy metal guitar solo here!>

Zaczyna napier****ć w klatkę jak tylko się da!

Naras

Deltar

Jeden cios BŁYSK puściło. Tylko gdzie jest żuk? O, jest pod twoim młotem... i jest calusieńki.
-Cześć! Ty pewnie robisz za Deser? No chyba musisz bo już Przystawkę i Danie Główne wpie*****li.

Żuk gadał dość szybko, ale dało się go zrozumieć. Bez problemu wyszedł spod twojej broni, wskoczył na twoje przedramię i mocno złapał się nogami. Teraz faktycznie wygląda jak mała tarcza.
-Ale burdel się z tego zrobił... no dobra. Są dwa wyjścia: dupnąć wiedźmę, która tam stoi, albo sp*******ć do wyjścia, a następnie sp*******ć najdalej jak się da. Co wybierasz?

Phanti

(Statystyki tarczy? Czyli tak jak broni? I opisz jak dokładnie wygląda żuk!)

- Dupiemy wiedźmę! - Zawołał głośno i wystrzelił w jej stronę jak najszybciej się da! Leci na nią z młotem i atakuje! Yo!