Megaman Zero Game

Dada

I trafiasz na to... widzisz że to jest dosyć twarde... ale czy twarde jest w wewnątrz? Niewiadomo

X

No coż, 7 trafiło w niego, bariera sie rozpadła, okolica jest jedną wielka spalenizną, a pluto otrzymal jakieś... 35 obr

Xenfals

<ciekawe...> pomyślał, po czym zaczął powoli obchodzić barierę w celu znalezienia wejścia. Gdy wejścia nie będzie wyciąga katanę i próbuje powoli, cicho przeciąć barierę.

Dada

Widzisz że podrugiej stronie dosyć wielkiej bariery... jest konsolka... i w wyświetlaczu pisze "Hasło:..."

Xenfals

<Hasło... może być...> Raven wpisał Veal i zaakceptował.

Dada

Widzisz komunikat... ERROR...Try Again??...Yes or No
Czy masz zamiar spróbować jeszcze raz?

Xenfals

<No> kliknął Raven, po czym wpadł na świetlany pomysł. Wycofawszy się ze strefy bariery doszedł do najbliższego jej drzewa. Stanąwszy przy nim szybko wspiął się na górę i usadowił ta, by mieć dobrą widoczność na barierę i konsolę. Czekając w takiej pozycji przyczaja się na Veala.

Dada

Słyszysz że ktoś zbliża się w kierunku kopuły...

azXcpl

wykorzystał sytuacje i wtedy wystrzelił w zdezorientowanego i osłabionego przeciwnika z J+ pociskiem zamieci

Xenfals

Raven szybko wyciąga P-10 i obserwuje kto idzie, przy okazji celując w postać.

Dada

To raczej Veal... bo kto inny by szedł spokojnie tędy... przycelować Ci sie nie udaje... z powodu gałęzi...

X · Wysłany: Czw 11:33, 01 Mar 2007 Temat postu:

Traf9iasz go, od jest zdezorientowany i w szoku termicznym (11 obr, ty dostajesz lv zamieci)

Xenfals · Wysłany: Czw 14:08, 01 Mar 2007 Temat postu:

Raven myśląc chwilę chowa pistolet i przyczajony na drzewie czeka, aż Veal wpisze kod do bariery.Po tym, jeżeli Veal zostanie w zamkniętej barierze do nocy Raven schodzi z drzewa i podchodzi cicho i ostrożnie do konsolki.

Dada · Wysłany: Czw 14:16, 01 Mar 2007 Temat postu:

Podchodzisz do konsolki i widzisz...
"Brak dostępu, może wejść tylko jedna osoba"

Xenfals · Wysłany: Czw 14:20, 01 Mar 2007 Temat postu:

<Hmm... no trudno, ale zobazymy hasło> pomyślał, a na jego twarzy pojawił się lekki uśmiech. Schyliwszy się do ziemi wziął w garść trochę piasku i rozkruszył go trzonkiem noża na miał. Takim proszkiem obsypał klawiaturę, w celu zobaczenia odcisków palców na klawiszach.