Megaman Zero Game

Ramroyd

Jedyne lądowe przejście do Arkadii. Z obu stron pasma górskie, a pośrodku posterunek z żołnierzami. Pilnują tego miejsca z przyczyn czysto taktycznych - łatwiej im się bronić, niż wrogowi atakować. Poza przejściem nie ma tu nic ciekawego.

Trey

Oh yeah. Skoro udało mu się dotrzeć aż tutaj, reszta zejdzie łatwiej. Wyrusza ku posterunkowi, co by się dopytać o nieproszonych gości.

Phanti

W skrócie okazało się, że nikogo nie widzieli. Ale powiedzieli Ci też że ASK mają zaawansowaną militarną technologię. Łącznie z technologią maskującą.

Trey

Skwitował to kiwnięciem po czym ruszył na mały "Zwiad" przy zaprzyjaźnionym terenie. Nawet najlepsze systemy maskujące maja wady, a humanoidy zostawiają ślady.

Phanti

Idziesz, idziesz, aż w końcu zauważasz w pewnym miejscu na ziemi odcisk buta. Tylko jeden odcisk.

Trey

Przygląda się odciskowi a następnie reszcie terenu. Może tam są dalsze wskazówki?

Phanti

Odcisk zwykłego buta. A jeśli chodzi o ślady...To cóż. Nie ma śladów. Ale po dłużysz oględzinach stwierdzasz, że nie ma ich, bo zostały zatarte.

Trey

Skoro zostały zatarte, to jest jakaś szansa, że pewne fragmenty powierzchni są inne od reszty. Dlatego też zamierza iść za czymś takim. A jeśli nie ma tego czegoś, to idzie w strone wskazywaną przez buta.

Phanti

Cóż. Zatarte ślady prowadzą do srebrnego jeziora.

inraeratus · Wysłany: Pon 21:01, 21 Mar 2011 Temat postu:

Regis

-Dooobra, to powinno być gdzieś tutaj...

Dawno tu już nie był. Chyba nie pamięta drogi. Dobrze, że przynajmniej nie jest skomplikowana. Chyba...

Phanti · Wysłany: Pon 21:02, 21 Mar 2011 Temat postu:

Cóż. Posterunek. Celowanie w Ciebie. Pytanie:

- Czego tu chcesz? - Zapytal jeden z zolnierzy

inraeratus · Wysłany: Pon 21:05, 21 Mar 2011 Temat postu:

Regis

Spokojnym, wyluzowanym głosem odpowiedział:

-Zaciągnąć się raz jeszcze dla chwały jedynej słusznej frakcji.

Rozłożył ręce.

-Wszak Arkadianie nie muszą się bać własnych ludzi, prawda?

Phanti · Wysłany: Pon 21:10, 21 Mar 2011 Temat postu:

- Jeszcze raz? - Zapytał żołnierz, nie opuszczając broni - Czyli jesteś dezerterem?!

- Uh-oh... - Mruknął Hiver.

inraeratus · Wysłany: Pon 21:50, 21 Mar 2011 Temat postu:

Regis

-Nieeeeeeeee tam, hibernacja, Wielkie Jebudu, które mnie obudziło i te sprawy. Jestem Arkadyjczykiem starej daty, który dopiero niedawno poznał namiary nowej Arkadii.

Najzupełniej spokojnie dodaje:

-Przecież Arkadia nigdy nie tolerowała zdrajców - myślisz, że będąc dezerterem byłbym na tyle głupi, by się tu fatygować?

Phanti · Wysłany: Wto 0:17, 22 Mar 2011 Temat postu:

- Mamy paru takich... - Odpowiedział - Ale cóż...Chodź ze mną...

I docierasz...z gnatem przystawionym do głowy...Do Sali Lodu. Pisz tam!