Megaman Zero Game

Arxel

- Chwilowo nic. Nie możemy sie wtrącać w nieswoje sprawy. Możemy tylko czekać aż sie pojawi ktoś kto ma go zabić. I tyle. No i można by tego robota gdzieś zabrać. I to tyle.

X

-Aha... <mogło być gorzej... ale jeśli będę ciągle zawalać to będzie gorzej...>

-Jeśli mogłabym o coś poprosić... czy mogłabym wiedzieć w czym popełniłam błąd?

Arxel

Tom zaciągnął sie papierosem - No cóż... mogłaś spróbować rozproszyć wirus energią światła, a nie bezsensownie atakować jego powłokę.

X

-Może i tak... muszę się bardziej podszkolić teoretycznie... wiedza to potęga, prawda?

Spytała sie Tom'a

Arxel

- Tja. Albo coś w tym stylu. Ja będę leciał. A ty rób co chcesz Powiedział i poleciał.

X

Sara przeniosła tych dwoje do szpitala i tez zniknęła.

Phanti

Hiver wchodzi do baru. Idzie do wolnego stolika. Jesli napotka jakies panie to uklania sie im. Siada na krzesle, wali nogi na stol i zaczyna lekko sie bujac (zupelnie jak Deltar). Siedzi sobie i slucha plotek.

Silvan · Gość

Arphan wchodzi i szuka Hivera

Phanti

Mark

Widzisz Hivera przy jednym ze stolikow. Siedzi z nogami opartymi o stol i wyglada tak jakby zasypial.

Silvan · Gość

Podchodzi do Hivera - YO.Jak usłyszałem co mówiłeś przy Deltarze to myślałem że padnę ale wygląda na to że lubimy to samo oprócz Magna Wirusa czyli SEX i ROCK&ROLL.Tak pomyślałem że pogadam sobie z tobą o Deltarze bo go nie znam i chcę się czegoś dowiedzieć.Jestem Arphan jakby co.- Siadam sobie obok Hivera i też daję nogi na stolik jeśli jest miejsce (pamiętaj że Hiver to nie Deltar i nie mam u niego jeszcze przerypane pamiętaj)

X

-Panie, mogłabym na słówko?

I Arphan'a ktoś odsunął blond włosa dziewczyna w białej sukience.

-A ty co tu robisz? Czuje ten sam Virus co u tamtego... a odpowiedzi nie uzyskałam...

Phanti

Mark

Kiedy zagadadales do Hivera, on spal. Gwaltownie sie obudzil, krzyknal cos, spadl z krzesla i wyladowal glowa na podloge.

Gratulacje! Pokonales Hivera! Otrzymujesz 10000EXP i 1000E-C <żart. Pod zadnym pozorem nie dopisuj tego sobie>

Hiver wstal, otrzasnal sie, usiadl z powrotem na krzesle i zauwazyl cie.

-Au..to ty. Witam. Czego potrzebujesz? - zapytal uprzejmym tonem.

Po chwili zauwazyl blond wlosa dziewczyne

-Ah, to ty gadales w mojej glowie? Wybacz bylem zajety moim bratem. Kazdy D.A.W.N ma w sobie jakas dawke tego wirusa. Jestesmy od niego uzaleznieni i nie mozemy bez niego funkcjonowac. Tak sie sklada ze Deltar mial tego wirusa troche za duzo, a do tego mial zamknieta w sobie swoja mordercza osobowosc. Osobowosc polaczyla sie z wirusem i powstal Magna Deltar i tyle. Obecnie zaden z D.A.W.N nie ma juz niebezpiecznej dawki wirusa. No, oczywiscie oprocz oryginalnego D.A.W.N-00, bo stworzono wirusa z esencji jego energii....

X

-Byłabym bardzo wdzięczna gdybyś mi powiedział w jaki sposób można zniszczyć albo przynajmniej rozłączyć ten wirus z ciałem robota.

Odpowiedziała stojac nad nim. Lekko sie uspokoiła... zawsze coś...

Silvan · Gość

-Czy ty.....Hiver tak?Możesz mi opowiedzieć coś o Deltarze?A tak wogóle to jak urządzisz Super imprezkę to przyjdę SEX I ROCK&ROLL-

Phanti

-Niestety na chwile obecna to nie jest mozliwe. Ja i dwojka innych D.A.W.N pracujemy nad tym. Przez 50 lat wirus...ewoulowal. Jest niezwykle rozwiniety...i niebezpieczny. Jedyne co mozna z nim zrobic to go wchlonac, a jedyna zdolna istota do wchloniecia takiej energii jest Genshiro. No, ale jego ilosc energii jest mniej wiecej sto razy wieksza niz Magny, wiec... - Hiver potrzasnal glowa - Tak czy inaczej...widze ze bardzo ci zalezy na zniszczeniu Magny. Daj mi jakies swoje namiary lub cos w tym stylu. Bede na bierzaco informowal cie o naszych badaniach - sklonil uprzejmie glowe w strone dziewczyny - No i przydalaby mi sie znajomosc twojego imienia. Ja nazywam sie Hiver.

Pozniej spojrzal na Marka i potrzasnal lekko glowa z obrzydzeniem.