Megaman Zero Game

Mighty

Idzie na zaplecze bierze plakietke, następnie napoje i różne żywności podaje temu kto zamówi i szeroko się uśmiecha by mieć u siebie przyjaciół.

X

No cóż... pracujesz 12 godzin...

Mighty

(wynagrodzenie od godziny?)

Mighty

Podchodzi do szefa i mówi
- Moge dostać wynagrodzenie za swoją prace? i oczywiście kiedy dzisiaj mam przyjść do pracy
Powiedziała z szerokim uśmiechem na twarzy najwyraźniej jest zadowolona z tego co robi.

X

-Hmmmm... a przyjdź jutro... oto twoja zapłata

Daje ci 360 E-C

Mighty

- Dziękuje bardzo
Odpowiedziała poczym odniosła plakietke na zaplecze i ruszyła do TS

Ramroyd

Nalden wszedł do baru podszedł do barmana.

-Kanapkę z mięsem i wodę poproszę.

X

Zabiera Ci 6 E-C i daje to co zamówiłeś.

Ramroyd

Nalden zabrał te rzeczy i usiadł sobie przy pustym stoliku. Zaczął jeść i przysłuchiwał się rozmowom z okolicznych ławek.

X

Jakieś tam rozmowy, nieciekawe... coś tam brzdąkali o jakiś Outlands...

Ramroyd

<Nic ciekawego...>

Nalden skończył jeść i udał się do TS'a.

X

Diana przyszła do baru, usiadła sobie gdzieś i słucha co w barze szumi.

Ramroyd

Słyszysz dużo rozmów o Outlands. Niektórzy wspominali że widywali nieznanych im sługusów NA wyglądających jak zwierzęta.

X

Siedzi dalej... rozglada sie kto jest w barze.

Ramroyd

Trochę ludzi z CMD, tajemniczy koleś w płaszczu, Barman, grupka jakiś pijaków.