Megaman Zero Game

Arxel

- Kilka dni? To nie powinnaś juz wracac do swojego świata? Powiedział pijac coś przez rurkę, która wystawała mu z pancerza.

X

-Na razie mi sie nie chce... ale fakt, chba niedługo będe wracać... i jeszcze jedno, ja tutaj jestem tylko duszą, wiec nie wiem czy tobie sie uda przedostać do mojego świata... wiesz co, moge być dowodem na to że tamten świat istnieje, i nie będziesz musiał tam iść...

Arxel

- Napewno mi się uda. Diana juz uruchomiła teleport do tamtego świata. Będziemy się tam mogli przenosić.

X

-Nie wiem dlaczego ale nie podoba mi sie to... podobno moje JA z tego świata jest straszne... raz sie z nią spotkałam, ale pewnie była miła dla mnie dlatego że jestem nią z tamtego świata...

Arxel

-Pewnie tak. Tak sobie myślę. Jeśli chcesz to moge cię zaprowadzić do jakiegoś teleportu do twojego świata.

X

-Dobrze...

No i wstała.

Arxel

Wyszedł na ulice i zaczął gdzieś iść.

X

A Diana za nim.

Arxel

Doszliscie do jakiegoś budynku
- To tutaj. Wejdź

X

Diana weszła do tego budynku.

Arxel

Widzisz tam portal

X

-No to do zobaczenia.

I weszła do portalu.

Dada

Budzisz się w gruzach budynku... Widzisz że niebo jest całe czerwone... Boli Cię kark... baaardzo boli, ale da się wytrzymać

Skaii

- Agh... Co oni mi zrobili? - powiedziała Sphynx jakby do siebie, i zaczęła rozglądać się po budynku.

Dada

Budynek ledwo stoi na fundamentach... może się zawalić na Ciebie i będzie ciężko wyjść z tych gruzów...