Megaman Zero Game

Mighty

- Nie wyrzuce swoich karabinów by się zmieścić w oknie
Powiedziała do siebie szeptem poczym wyjeła 2 lighstabery i szybkim biegiem ruszyła na niego próbując chronić się jednym mieczem od strzałów a drugim przebić go na wylot

Dada

Biegnięciem zrobiłaś trochę hałasu... on zauważył że wybiegasz z pokoju natychmiast wycofał się otworzył szybko okno i wyskoczył przez nie... czeka jak wyjdziesz z domu... a jeżeli nie wyjdziesz to pójdzie po Ciebie...

Mighty

Susana szuka dziury na dach albo jakiegoś kominu by mogła mieć punkt zaskoczenia, jak by nie było czeka obok okna i jak wejdzie to przecina go na pół lighstaberem

Dada

Zauważasz że są schody prowadzące na wyższe piętro a z wyższego piętra na dach... Przeciwnik waha się czy wejść czy też nie...

Mighty

Susana idzie najciszej jak może na dach a gdy przeciwnik wejdzie spróbuje zeskoczyć na inne pomieszczenie

Dada

Widocznie nie wchodzi... patrzy cały czas na ten budynek... odsuwa się aby miał cały budynek na oku.

Mighty

Wyciąga dwa karabiny automatyczne i nawala prosto w głowe próbując unikać jego kolejnych strzałów jeśli otworzył by ogień.

Dada

Twoje strzały są BAAARDZO niecelne... on sobie stoi i nawet strzał nie doleciał w niego... Coś powiedział do siebie, przygotował pistolety

Mighty

Wyjmuje lighstabery i jest gotowa do obrony
- Co ty mi chcesz zrobić?, zabić, okraść, a może odzyskać swoją zgube?
Powiedziała będąc w szyku obronnym

Dada

-To ostatnie młoda panno!
Krzyknął... bo wkońcu ty jesteś na dachu a on na ziemi... Widać że przymierza żeby oddać celny strzał

Mighty

- Nie strzelaj, dogadamy się zadam ci pare pytań a potem powalczymy
Krzykneła dodając
- Jaką masz range wojskową? i co ty na małą walke na ziemi? oczywiście na miecze będziemy walczyć o twoją kamizelke a jeśli ja wygram wzamian dostane te śmieszne pistoleciki, co ty na to?
Powiedziała stojąc w pozycji obronnej.

Dada

-Moja ranga to sierżant... Możemy walczyć lecz ja nie posiadam oręża...
Wykrzyczał... Nie spuszcza Cię z celu....

Mighty

- To co robimy? zabić się nie dam a ja jestem Susana ranga plutonowy nie mam z tobą dużych szans, a napewno już ci tego nieoddam
Zasłania się wciąż lighstaberami.

Dada

-To Cię zabije jeżeli mi nie oddasz... liczę od pięciu jeżeli mi nie oddasz zacznę atakować i na pewno zginiesz...
Powiedział będąc pewny siebie...

Mighty

- Czekaj!, zejde i się dogadamy.
Schodzi do niego zdejmując kamizelke sprawnością złodzieją załadowała skilla w P - 10 i strzałami próbowała go sparaliżować.