Megaman Zero Game

Phanti

Pojawiles sie przed nim. Lecz ominal twoja reke i ze znudzona mina przywalil ci lokciem w twarz (10HP), odleciales troche. Copy Dada spojrzal na ciebie rozbawionym wzrokiem. Widocznie sie z toba bawil

Dada

Dada Frich

-Z czego tak się cieszysz?
Powiedział i spojrzał się na przeciwnika zimnym wzrokiem... W jego głowie kotłowały się myśli, jak by tu go pokonać. Na razie nie miał pomysłu, więc musiał improwizować. Wykonał SSU na przeciwniku, pojawił się na górze i wykonuje mocne Cięcie z góry na dół.

Phanti

Copy Dada leniwie odskoczyl w bok i kopnal cie w twarz (10HP). Zaczales krecic sie w powietrzu, a CD wykonal jeszcze jednego prostego kopniaka ktory trafil cie w krocze (CRITICAL! 30HP). Odleciales i upadles na twarz.

Dada

Dada Frich

<Dalsza walka nie ma sensu... KUR$@ WKUR@$@! SIĘ>
Dada wbił miecz przed sobą i siadł... tak po prostu...

Phanti

Copy Dada rzucil sie na ciebie...lecz potknal sie i wyladowal glowa na twardych kamieniach (10HP). To wydaje sie byc sposobem. Copy Dada to twoje lustrzane odbicie wiec aby pokonac go musisz robic to czego nie powinienes.

Dada

Dada Frich

-Hę?
Spojrzał się na tego wroga...
-Dziwny jesteś...
Powiedział kładąc się i spoglądając w niebo... jakby nad czymś rozmyślał.

Phanti

-Chi.... - Copy Dada skoczyl w twoja strone, wykonal jakis dziwny taniec w powietrzu i...wyladowal na ziemi nabijajac sie na swoj miecz. Zamienil sie w z powrotem w lalke zwana copyroidem. Moze warto ja zabrac do CMD?

Otrzymujesz 5000EXP

Dada

Dada Frich

-Chi...
Schował miecz po czym wziął Copyroida na ramię i powolnym krokiem ruszył w kierunku CMD...

Dada

Dada Frich

Dada idzie bokiem, w cieniu poszukując przeciwnika... wykorzystuje to, że zbroja pozwala mu się ukryć w Cieniu prawie, że stu-procentowo...

Phanti

Widzisz...mezczyzne ze sporym mieczem stojacego sobie w rogu. Na pewno nie jest z CMD.

Dada

Dada Frich

Wychodzi mu na przeciw ze schowanym mieczem...
-Yo!
Powiedział Dada patrząc się mu w oczy...

Phanti

-Czego chcesz koles? - odpowiedzial facet - Jesli nie masz do mnie zadnej sprawy to spieprzaj.

Dada

Dada Frich

-Chcę Walczyć z tobą... Ostatnio nie mam żadnej rozrywki takiej duuużej...
Uśmiechnął się szyderczo.

Phanti

-Skoro chcesz... - opuscil na chwile glowe a potem ja podniosl. Mial Maske! Taka jak twoja! No coz...roznila sie malymi szczegolami i zajmowala wieksza czesc twarzy
-To bedzie ciekawe... - powiedzial szyderczym tonem

Dada

Dada Frich

-Hm? Maska jak moja?
Zapytał zaciekawiony...
-To jest ktoś taki?
Zapytał wciąż nie wyciągając broni...