Megaman Zero Game

Mały_SHOW

Ivan po chwilu namysłu powiedział :"Ok. tylko nie bądź dla niego zbyt łągodny". Krocky poszedł w stronę bazy Neo <teraz pisze w ogrodach>

azXcpl

Tak wiec zostalismy sami - nawet nie wyciągaj tej zabaweczki (mowa o bazooce) bo ja sprzatnałbym ciebie pierwszy... usiądz pogadamy. Wiesz może co się stało z tym łowca mavericków z którym walczyłem podczas szturmu ?? widziałem go na ulicy - chciałem mu pomóc ale był jakis dziwny i uciekł na sam mój widok... (P.Gdo tej pory nie widziałm Ramroyda u NA tak więc jeszcze nie wiem wszystkiego)

Dada

(Dobra powiem tak bazooke mam na ramieniu i moge odpalic w kazdej chwili)
- Ty jeszcze nie wiesz... Ram nas zdradził... albo cos pomgło mu stawic sie przeciwko nam...

azXcpl

(skoro ty masz bazooke... to i ja tez muszę się jakoś zabzepieczyć...)
wyciągnąłem railguna - spokojnie poprostu chce miec gwarancje że nie odpalisz tej zabaweczki ^^ - gdy spotkałem go ostanio nie wydawał się być taki jak my... (NA - zły) lecz zachwowywał się raczaj jak ... hmm.. zwierze , poprostu uciekł na mój widok, ponoc miał Elfa , gdby cos było z nim nie tak wysłałby go do was... Zgadza się ??

Dada

- No tak... bo dostał go od Zero i jezeli przeszedłby na strone NA to elf natychmiast wróci do CMD...

azXcpl

czyli Elf jest u was ?? no cóż ja nie widziałm zeby Ramroyd przystapił do NA , gdyby to był prawda napewno zobaczyłbym go w bazie...

Dada

- Jest napewno moze był u was gwarantuje ci to!!

azXcpl

no cóż własciwie to wszystko czego chciałem się dowiedzieć... Zeganm, mam nadzieję że jeszcze kiedyś będziemy mieli się okazje zmieżyc - powiedział to i odszedł w kierunku Fabryki

Dada

<hmmm dziwne... nie walczył...>
- Do następnego razu...
Po czym skierował sie w strone przeciwną szukając wroga...

X

Idziesz i widzisz 4 Mettaury.

Dada

Chowa sie za jakąs przeszkodą i celuje im po oczach

X

-Zaczynasz strzelac i zniszczyleś jednego. One strzelają w ciebie i zadały 0.25 obr.

Dada

Zaczynam znów przymierzac i strzelac...

X

Strzelasz i strzelasz i został tylko jeden... w sumie zabrały ci 1 obr. Ten co został schował sie i wyjął cos białego...

Dada

<białe??>
Podbiega do jego schronienia i strzela wniego mówiąc:
- Hasta la'vista robocie.