Megaman Zero Game

X

Pada na ziemie...

GlennRekkoha

-Pah.
*Stanął nad nim i skierował miecz wertykalnie po czym szybko go wbił w głowę przeciwnika*

X

Zabijasz go, dostajesz 130 EXP'a i 15 E-C

GlennRekkoha

-Hmpf...
*Idzie w stronę ulicy*

Xenfals

Doszedłszy do bramy Raven rozgląda się za wejściem do bazy CMD, oraz za strażnikami bramy. Pozatym kieruje się ku drugiej stronie przejścia.

Arxel

Widzisz jakiś strażników - Hej! Wchodzisz? Zawołał jeden.

Xenfals

-Tak- odpowiedział pewnie, po czym przeszedł obok nich przez bramę szukając wzrokiem jakiegoś wejścia do bazy.

Arxel

Znajdujesz (pisz na pierwszym piętrze)

Mighty

Wchodzi przez brame do bazy szybkim krokiem

Doragon

przychodzi pod sama brame czekajac na reszte i dla rozgrzewki przesuwa kamienie po ziemi ukladajac wzorki

Dada

Doragon Vanargand

Gdy tylko wszedłeś na górę już widziałeś przygotowaną grupę... Widocznie czekają na Ciebie, jeden z nich zwrócił na Ciebie uwagę.
-To ty? Ty jesteś... Doragon Vanargand? Jeśli tak, to nie wyglądasz na silnego... nawet to dobrze... przeciwnicy nie będą na początku zwracać na siebie uwagi. Co do misji... będziemy przechodzić przez centrum, bo przecież nasza baza znajduje się w centrum... tak więc... Przed nami długa droga. Gotowy?
Powiedział, reszta zaczęła zbierać swój ekwipunek

Doragon

unioslem sobie dwa kamienie na wysokosc ramion od tak se
- tak gotowy...
wyraznie zignorowalem uwage o slabosci
no i ruszylem z nimi

Dada

Doragon Vanargand

I ruszyliście... W stronę południowej części miasta. (Napiszę w Centrum)

Rashef

Doszedłszy do bramy rozejrzał się po okolicy,kilkunastu strażników z CMD patrolujących strefę i pilnujących wejścia, pozornie nic nie wyglądało na olbrzymie zagrożenie czy też coś niezwykłego... no może poza kamykami pokaźnych rozmiarów poukładanych w fikuśne wzorki "pewnie jakiemuś psionikowi się nudziło - pomyślał" po czym usiadł w cieniu pod ścianą podniszczałego budynku, przyłożył okarynę do ust i zaczął sobie grać...

Dada

Rashef

Wychodząc na powierzchnię widzisz z daleka walczącego reploida z jakimś reploidem, chociaż ten drugi nie przypomina reploida takiego zwykłego... Podszedł do Ciebie jakiś reploid, oczywiście z CMD.
-Uważaj na tamtego...
Wskazał palcem na Reploida...
-Nazywa się Azxcpl Demoll... lubi tu przychodzić i robić rzeź