Megaman Zero Game

Phanti

Ale pierdolnęło... Super mega porządnie. I chyba uszkodziło też Ciebie. Albo to gruz? Nie wiesz. Straciłeś przytomność. Budzisz się w środku krateru.

Yasahiro

(Czyli mocniejsza eksplozja, spodziewałem się Volt Tekka ale widać, że za wcześnie... No nic, zasięg pewnie zobacze)
Shinku Ankoku

Próbuje wstać i się rozejrzeć

Phanti

(O Volt Trekkerze zapomnij. To jest super mega finalny atak dla uber bossów)

Hm... Jesteś głęboko i krater jest szeroki. Dalej jesteś ogłuszony więc średnio ogarniasz.

- Hm. Ujdzie. - Mruknął Vesnar.

Yasahiro

Shinku Ankoku

Sprawdza czy na jego ciele zrobily sie nowe rany od gruzu przy uzyciu Fusion. Nastepnie patrzy na Vesnara, czy wyglada jakkolwiek inaczej po swoim 'Level up'ie.

-To...jaki jest teraz zasieg?-

Phanti

Ta. Bardziej wyrośnięty i groźniej wyglądający. Ran nie masz.

- Nie wiem. Ale jest duży. Jego też porządnie zmiotło. - Odpowiedział bez większego podniecenia.

Yasahiro

Shinku Ankoku

Gwizdnal w podziwie.

-Ciekawe jak go teraz znajdziemy...Hm...-

Prawdopodobnie wszystkie kamery tez rozwalilo ale moglo go rzucic dosc daleko by byl przy jakiejs ocalalej. Stara sie podlaczyc do kamer i w miedzyczasie idzie przed siebie droga ktora jest bardziej wolna od gruzu.

Phanti

jest w gruzie. widzisz jego zakrwawiona reke wystajaca spod kamieni

Yasahiro

Shinku Ankoku

Biegnie w kierunku gruzu...I przebiega obok, starajac sie wykonac ciecie na tej zakrwawionej rece gdy jest blisko. Po tym z czego do tej pory sie podniosl, lepiej dmuchac na zimne.

Phanti

Odciąłeś ją.

Yasahiro

Shinku Ankoku

<Prawdopodobnie teraz popadam w Paranoje ale mozliwe iz potrafi regenerowac konczyny jak jaszczurka i to jest zmylka...Sprawdzmy!>

Powoli odkopuje gruz z tego gdzie mysli iz jest cialo.

Phanti

Cialo. Martwe. Whooo

Yasahiro

Shinku Ankoku

Na chwilę wstał i zaczął wykonywać lekki taniec, razem z ruchem przypominającym to jakby próbował podnieść sufit.

-Yeaaaah! Udało się! Dobra! Teraz go trzeba zebrać!-

Kładzie tą rękę na martwe ciało i sprawdza czy może je czymś przykryć, ot bo wypada.

Phanti

Nie.

- Nie popisuj się. - Mruknął Vesnar - Ledwo Ci to przyszło...

Yasahiro

Shinku Ankoku

Bierze po prostu ciało w ręce i stara się dotrzec do Arkadii, a konkretnie do laboratorium doctor Liang.

-Ale się udało, nie?-

Przez głowę przemknęła jedna myśl.

-Czyli nie istnieje żaden sposób bym wzmocnił moją Xtremię przez wykorzystanie jego DNA i jego wersji wirusa bez stawania się aż tak niestabilnym?-

Phanti

- Spróbuj... Jeśli chcesz spalić sobie mózg. - Odpowiedział Vesnar

Docierasz.