Megaman Zero Game

Dada

Już przetestowali wszystkie... Weil się do Ciebie zwrócił
- Hmmm... Ciężki wybór, ty zdecydóuj co weźmiesz... ja do tego głowy nie mam.

X

-A jakie mam do wyboru?

Zapytała sie.

Dada

- to tak... od najlżejszych do najcięższych, ale nie mam z Bassinium a jak bym miał to tak bym nie dał hehhehe. Czyli tym Cięższe tym większe obrażenia ale wolny atak, a lżejsze to mniejsze obrażenia ale szybszy atak rozumiesz?

X

-Z Bassinium?Mniejsza o to... są jakieś zbalansowane?

Dada

-Ta... Rękawica z stalą i jakimiś tam domieszkami chemicznymi... heheheh
Testujący przyniósł rękawice a Weil przywołał wózek...

X

-No to ją poprosze.

I Sara przeniosła sie na wózek

-Tak lepiej...

Dada

Testujący podał Ci tą rękawice... i natychmiast się zwrócił do Weila
- Sprzedasz mi tą rękawice? Tą taką ciężką prosze prosze prosze!
- hehehehe widze że Ci bardzo zależy... może...

X

-To ja już polece... później sie do Pana zgłosze...

I poleciała do swojej kwatery... schowała rękawice.

X

Sara podleciała pod drzwi labolatorium Dr. Weila i zapukała.

Ramroyd

Usłayszałaś krótkie

-Proszę.

X

Sara wlatuje do pomieszczenia i sie od razu pyta.

-Mam 2 pytania. Po pierwsze, czy udało sie wykożystać to pudełeczko, a drugie, czy mógłby pan usłyszeć co udało mi sie wymyśleć by wyżądzić pewną szkode CMD?

Ramroyd

-Z tego pudełeczka zdobyłem dane dzięki którym na nowo zbuduję czterech braci... będą bardziej lojalni. A co do twoich pomysłów to słucham.

X

-Czuje że moja siostra czuje sie pożucona... samotna... i zamierzam to wykożystać. Po prostu wedre sie do jej umysłu i przejme nad nią kontrole... może kogos zabije? A może przejme dane? Zobaczymy... co pan na to?

Zaptała sie... zła część jej charakteru przejmuje góre.

Ramroyd

-Hmmm... niezły pomysł... mam informacje że Rablo Noran jest dość ważną osobą dla Ciel... możesz zmusić Diane do jego zlikwidowania...

X

-Idealnie... to będzie dla mnieprawdziwa przyjemność... pozwolisz że zostane tutaj?

I nie czekając na odpowiedź wpadła w trans...