Megaman Zero Game

azXcpl

wchodzi

- witam

odpowiedział jak zawsze widząc kogoś po raz pierwszy, od razu zmierzył rezydenta wzrokiem

< nie wygląda na silnego... ale tacy są właśnie najgorsi... >

- masz może jakieś ulepszenia ?? powiedzmy chciałbym ulepszyć moje naręczne ostrza tak aby mogły także spełniac rolę tarczy przed pociskami ( większa wytrzymałość materiału i powiększanie swojej powierzchni dla łatwiejszego blokowania)

Phanti

Vesnar zasmial sie irionicznie.
- Dlaczego mialbym pomagac TOBIE? Hahaahaa! Hahahaha! - Zmierzyl cie wzrokiem - A czy TY zrobiles cos dla MNIE?

azXcpl

- taa dzięki mnie masz mniej pracy ale o tym pogadamy innym razem... i to samo moge powiedzieć o tobie. Co ja mógłbym tobie zawdzięczać... chyba nic. ostatnio byłem w zniszczonym mieście i nie mogłem znaleźc nikogo z kim mógłbym powalczyc na sam mój widok uciekają, ty masz pewnie to samo...

powiedział patrząc na jego zbroje

< nie wygląda na pierwszy lepszy pancerz... to jakaś specjalna zbroja no i te jego oczy... >

Phanti

- Na tym polega rozkosz polowania... - Zasmial sie szyderczo - Trzeba gonic ofiare, a pozniej krwawo ja zamordowac....

azXcpl

- widzę, że mamy coś wspólnego może mały pojedynek... sam wiesz, że tesli trafi sie na przeciwnika to albo jest on beznadziejny albo niewyobrażalnie potężny...

Phanti

- Nie tutaj. - Odpowiedzial krotko Vesnar - Mozemy sie umowic w jakims innym miejscu - zasmial sie ironicznie - Nie chce zniszczyc waszego miasta.

azXcpl

moze w centrum nad baza CMD ? Gdybysmy cos zniszczyli to inni jeszcze nam pogratuluja od mojej ostatniej wizyty napewno ulepszyli systemy obronne. To powinno dodac smaczku walce mam tam isc sam, czy tez znasz jakies sztuczki zwiazane z teleportacja ?

Phanti

-Liczylem bardziej...na jakies chlodne klimaty. - Jego oczy lekko rozszerzyly sie - Aby ostudzic zapal nas obydwu...W koncu...nie chcemy sie zabic...prawda?

azXcpl

- no dobrze. nie mam nic przeciwko pojedynek oczywiście będzie honorowy to jak teleportacja czy też TS ??

Phanti

- Kazdy dociera tam na swoj sposob. Lodowa Pustynia...bede czekal - I...zniknal..

azXcpl

wyszedł z sali do TS`a

X

Yoko zapukała do drzwi. Po drodze podziwiła dosyć wysoką wieżę. Kiedy uzyskała pozwolenie weszła i od razu odpaliła

-Dzień dobry, przyszłam tutaj po jakąś pracę, moje kwalifikacje to <i podała swoje wykształcenie oraz posiadaną przez nią moc>

Phanti

Vesnar spojrzal na ciebie.
- CORKA DELTARA?! - Wrzasnal - CZEGO TU?! NIE ZNOSZE DELTARA!

X

-Waaaaaah!-Przestraszyła się tak mocno że aż upadła na podłogę...

-Ała... przyszłam tutaj bo szukam pracy...

Phanti

- Pracy?! - Zawolal Vesnar - Czuc od ciebie moc Deltara! Odrazajace!....- Zastanowil sie - Chociaz...moze bym cos znalazl...