Megaman Zero Game

X

Dobra... będe sie streszczał... Oddziały Neo przegrały, ale cała drużyna colbora jest poraniona lub niepszytomna, a medycy ich leczą.

Ramroyd

Ramroyd usiadł na podłodze żeby odpocząć wziął swojego elfa i patrząc na niego powiedział:

-Udało się i znowu twoje poświęcenie dało efekt

Rozejrzał się szukając Colbora

X

Colbor lezy poraniony leczony przez medyków...

Ramroyd

Podchodzi chwiejnym krokiem do niego i przykucnął przy nim

-Komandorze, co robimy po uleczeniu wszystkich których można uleczyć??

Zapytał

Dada

- Kurde a gdzie DIANA?!!?
Spytał sie głosno aby wszyscy słyszeli pytanie i czekał na odpowiedz

X

-No to poczekamy tutaj na Zero... albo na jego odpowiedz...

Ktoś do ciebie podszedł i mówi

-Chodzi ci o ta dziewczynke? Jesli tak to nie wiemy.

Dada

-Ramroyd idziesz ze mną do elektrowni? Boje sie ze nie wyszła z tam tąd...
Czeka Dada na odpowiedz...

Ramroyd

Ramroyd wstaje i mimo że jest trochę poturbowany(w końcu kto by nie był) odpowiedział:

-Pewnie w końcu nie należy zostawiać damy w niebezpieczeństwie

Po czym wybiegł z Dadą i pobiegli do elektrowni

Herim

Herim idzie zobaczyc co z Dada i Ramem. po drodze mowi do elfa:
- Wylecz mnie - i elf go leczy.

Herim

Herim wraca, podchodzi do com. Colbora i mowi:
- Tam jest wszystko w porzadku, mysle, ze Dada i Ram sobie poradza. Bardzo chcialbym zostac w pana armii - powiedzial sir, ze jak sie spisze, to mnie przyjmie na stale. A wiec?

Dada

- Herimie powiem tak: Zastanowie sie... musze popytac troche... wiesz o co mi chodzi o twoje umiejetnosci... Czy atakujesz odrazu jak zobaczysz samego Neo Arkanina czy go pojmiesz...- Powiedział i przerwał mu krzyk Dady

-PROSZE POMOZCIE JEJ! ZEMDLALA JA NIE CHCE JEJ STRACIC!! TERAZ JEST DLAMNIE JAK SIOSTRA PROSZE POMOZCIE JEJ!- Wykrzyknął ze wsciekłoscią na wszystkich dada i czekał na medyków...

X

Medycy podbiegli do niej i zaczeli robić co w ich mocy... ale jakś im to nie wychodziło bo to medycy polowi... i nie było nigdzie techników... i nagle BUM!

Połowa żółniezy wychodzi by to sprawdzić i co widzą? Czubek jednej z wież explodował

-(Colbor) Zero, jesteś tam?

Bark odpowiedzi...

Colbor patrzy na wskaźnik i mówi

-No ale żyje... zbieramy sie wszyscy i to szybko zaraz będzie tu gorąco... Dada czy jak ci tam, weź tamtą dziewczynke, zajmiemy sie ną w bazie.

Dada

Dada bierze Diane i poczym biegnie w kierunku TS.
<Diano mam nadzieje ze wyjdziesz z tego cało... a jeszcze elf... nie moge o nim zapominac>
- Wyjdziesz wyjdziesz...
Mówił tak przez całą droge

Valck

Ok juz koniec a tak fajnie było biegnie w kierunku TS

Herim

Herim wybiega i co sil w nagach biegnie do TS'a w ogrodzie.