Megaman Zero Game

Dada

-Daj mi chwilkę... zaraz je znajdę...
Wstał podszedł do półki i ją otworzył... porozglądał się i...
-O mam!
Sięgnął po jedną parę szkiełek...
-Nie będziesz musiał ściągać tych szkiełek... no chyba że idziesz spać, a w innym przypadku nie musisz... Jak to nałożysz będziesz chroniony przed uszkodzeniem oczu, i dzięki temu wzrok Ci się polepszy...
Podał Ci pudełeczko na szkiełka... (zwiększają spostrzegawczość +2)

BARTOSh

-wielkie dzięki. Wybacz, teraz ide, moze uda mi sie upolować te... jak im tam... nieważne, jak je znajde to wróce.

wychodzi, zaklada szkla i sie rozglada

Dada

Wychodzisz i na swojej drodze spotykasz 5 robo-psów... Stoją i na Ciebie patrzą... odległość 30m...

BARTOSh

-pora wypróbować kamę...
rzuca

Dada

Jednakże zauważasz, że długość łańcucha jest taki sam... podchodzisz ostrożnie aby zmniejszyć dystans, już jesteś 25m. Lecz te psy zaczynają Cię okrążać.

BARTOSh

staram sie zarzucić któremuś łańcuch na szyje

Dada

Nie udaje Ci się... zauważasz że są nadzwyczaj zwinne. Widać że są ręcznej produkcji...

BARTOSh

próbuje do skutku i broni sie trzymanym w ręku końcem

Dada

Za drugim razem udaje ci się 'zadrasnąć' ostrzem przeciwnika... ale widać że zrobiło na nim wrażenie(7HP). Oddaliły się psy tak aby nie dosięgła ich ta twoja kama...

BARTOSh

powtarzam akcje. uważam żeby mnie nie otoczyły.

Dada

Ty chcesz ich zranić lecz one się wciąż odsuwają do tyłu... i tak w kółko. Może trzeba by tak sprowokować ich do przyjścia bliżej...

BARTOSh

opuszcza na chwile kamę, ale jest w gotowości, czeka na ich ruch

Dada

Wciąż są w bezpiecznej dla nich odległości... chyba wiedzą że zanim dobiegną ty je zaatakujesz.

BARTOSh

wyrzucam jeden z końców do przodu mniej więcej tak żeby stworzył pętle i nie zwijam... czekam

Dada

Gdy tak robisz zauważasz na horyzoncie jak coś się zbliża... tylko co... na pewno jest człekokształtne.