Megaman Zero Game

Arxel

Podchodzi do niego - Witam. Jak masz na imię?

X

Obrócił sie do Ciebie. WIdzisz teraz że ma jasne blond włosy i fioletową lekką zbroje

-Natian...-Odpowiedział krótko

Arxel

- Czy mógłbym... nie wiem jak to powiedzieć... pożyczyć twój ekwipunek? Ale on by ci został... znaczy... no nie wiem jak to powiedzieć.

Phanti

- Whoo! Czuje sie zaje******! - Krzyknal uradowany Deltar, po czym ze szczescia szybko pocalowal Elizabeth - Super jak zwykle! - zauwazyl, ze jest zmeczona - Lepiej idz, odpoczac, a ja pojde nadrobic stracony czas!

Dada

Deltar

-Tak pó...
I zemdlała siedząc na krześle... widocznie jest tak zmęczona, że nawet nie mogła dokończyć zdania... Wypadałoby ją odstawić do namiotu...

Phanti

- Heh. Dzieki. - Deltar wzial ja na rece, po czym zaniosl do jej namiotu. Tam polozyl ja na lozku i przykryl koldra, po czym pocalowal w czolo.
- Spij dobrze... - wyszedl z namiotu i skierowal sie do Ciel.

Zapukal i za pozwoleniem wszedl.

- Witam. Przyszedlem po pare modyfikacji, o ktorych rozmawialismy. Tym razem beda to nareczne ostrza za 1100E-C, poprawienie koordynacji ruchowej i refleksu za 1000E-C i jetpack za 500E-C.

X

-No dobrze... to mi dosyć szybko zajmie...-Powiedziała. Jesli chodzi o koordynacje ruchową to wgrała ci program i pooprawiała twoją budowę ciała (+10 zręczności i +2 refleksu) naręczne ostrza Ci tez szybko zamontowała, a Jetpack to Ci po prostu dała. Zajęło jej to 15 minut. Ostrza mają 20 obr i agi 8-9

Phanti

- Dzieki wielkie! - Deltar wyszedl i skierowal sie w strone TS. Przeteleportowal sie do bazy CMD.

Phanti

Deltar dostal sie do obozu, i natychmiast poszedl do Elizabeth.
- Wlasnie spotkalem czlonka Red Claws, uzywajacego nozy - Odpowiedzial z cynicznym blaskiem w oczach - Walczylem z nim w barze, w bazie CMD. Odbil moje ataki, i w taki o to sposob, zabilem czlonka CMD i zaraz dobiora mi sie do dupy. Super nie?

Dada

Deltar

Wchodzisz do namiotu Elizabeth i widzisz ją rozebraną... i jej włosy są rozczochrane we wszystkie strony... śpi... a może nie żyje? W każdym razie widzisz, że leży na brzuchu... Albo... zneutralizowana albo wyłączona albo śpi...

Phanti

Deltar sprawdza jej stan. Jesli spi, to ja budzi. Jesli jest wylaczona, to ja wlacza. Jak juz sie obudzi, to wali swoj tekst od nowa.

Dada

Deltar

Elizabeth się budzi i patrzy na Ciebie mówiąc...
-Eee? Kto ty...
Zaczęła przecierać sobie oczy, aż w końcu spojrzała na siebie i speszyła się...
-P-prosze w-w-wyjść...
Odsunęła się do tyłu... do leżących ubrań... zasłania swoje intymne części ciała rękoma.

Phanti

- Elizabeth...przeciez to ja, Deltar! Twoj chlopak! - Byl cholernie zdziwiony tym wszystkim. Po chwili zrozumial co sie stalo - Red Claws - Powiedzial do niej - Co oni ci zrobili? Usuneli ci pamiec...Naprawde nie mozesz sobie niczego przypomniec?

Dada

Valck Terys

Dady w swoim namiocie nie ma... może by tak użyć komunikatora?

Deltar

-Co? Co ty pieprzysz? WYCHODŹ Z MOJEGO NAMIOTU!!
Krzyknęła i szybko zasłoniła się pierwszym lepszym ubraniem...

Phanti

- CICHO! - Krzyknal Deltar - Posluchaj mnie uwaznie. Jestem DELTAR, twoj chlopak. Nasi wrogowie dorwali cie, i wykasowali twoja pamiec. Ubieraj sie szybko. Zabiore cie do Dr.Ciel, zeby cie zbadala - Dezaktywowal swoj helm i pokazal swoja twarz - Naprawde mnie nie pamietasz? Nie pamietasz tego wszystkiego co razem ze soba robilismy..?