Megaman Zero Game

Arxel

Vincent Bernadotto

Wychodzi z ciężarówki i rozgląda się po okolicy.

X

-Odpowiedz mi dokładniej. Boję się o Ciebie.

Matoi

Ta osoba jest w jednym z namiotów. Nie jest sama, jest w towazystwie 3 osób. 2 śpią obok siebie a druga jest bardzo blisko jej.

Vincent

Wokół jest bardzo dużo namiotów, a w oddali widać las.

Arxel

Szukam kogoś kto wie gdzie się zameldować.

X

Cóż... może pójść do Ciel?

Phanti

Hiver

-Oj...co tu opowiadac? Pare Magnatheonow do rozwalenia. Nic wiecej. Zreszta.. otrzymalem pewne rozkazu, ktorych musze sie trzymac

X

-Ja po prostu sie boje o Ciebie... to chyba nic złego prawda?-Odpowiedziała lekko naburmuszona

Phanti

Hiver

-Hmm...Chyba nie. - odrzekl Hiver - Ale stwierdzam, ze za bardzo sie o mnie martwisz. Zwlaszcza, ze praktycznie nie moge ruszyc sie poza teren obozu - skrzywil sie lekko.

Deltar

No i Deltar zostal wlaczony. Wstal, sprawdzil czy wszystko w porzadku, pocalowal Elizabeth, aktywowal helm i wyszedl w strone strazy granicznej NA

X

-No może trochę przesadzam... wybacz, trochę mnie ostatnio nosi.

Oparła głowę o pierś Hivera

Phanti

-Ale dlaczego do cholery jasnej zakazali mi walczyc? - Odpowiedzial poirytowanym tonem Hiver - To sie robi denerwujace. Nie moge interweniowac w sprawy miedzy CMD i NA.

X

-Przykro mi ze jesteś z tego powodu zdenerwowany...-Odpowiedziała Ci Diana która jednak była z tego powodu zadowolona. Przynajmniej czuje sie trochę pewnie

Phanti

-To bedzie dluuuugi i nudny wyjazd... - powiedzial sucho Hiver - Zero akcji, zero zabawy...eh.. - Hiver zastanowil sie chwile - Nie moge mieszac sie w sprawy NA i CMD....ale moge sie mieszac w swoje sprawy. O! Jesli spotkam Vesnara, to bede mogl z nim walczyc!

X

-Tylko uważaj na siebie, dobrze?-Poprosiła Hivera Diana proszącym głosem i spojżała mu sie w oczy.

Phanti

-Przeciez nic mi sie nie stanie. - Odrzekl beztrosko Hiver - Przezylem duzo gorsze wojny, niz ta co sie toczy teraz.

X

-A ja nie... ta jest moja pierwszą, i mam nadzieje że ostatnią, i że sie szybko skończy...

Odsunęła sie od Hivera i położyła sie.

Phanti

Hiver usiadl kolo niej

-Wojny nie sa takie zle jak sie wydaje. Trzeba w nich widziec dobre strony.