Megaman Zero Game

X

-Możesz pójść razem z moim mężem do Area Zero jako cześć eskorty...-Odpowiedziała Ci patrząc sie na Ciebie uważnie

Diana jeszcze śpi. Jest dosyć szczelnie przykryta kołdrą

Phanti

Hiver usmiechnal sie pod swoja maska i wyszedl z namiotu, po czym gdzies odlecial.

Matoi

-bardzo chętnie.gdzie mam sie stawić??

X

-Tutaj sie jeszcze stawi jeszcze jedna osoba. Potem pójdziecie razem...

Matoi

-dobrze poczekam przed ciężarówką

wychodzę z ciężarówki i siadam koło niej

X

A tu widzisz że w stronę ciężarówki zmierza Zero. Leci za nim jakiś pomarańczowy C-Elf

Matoi

wstaje i mówię

-dzień dobry.

X

-Hej...-Wszedł do środka.

Matoi

wchodzę do środka za zero

Phanti

Deltar dostal sie do obozu i podszedl do pomieszczenia w ktorym znajduje sie Ciel i zapukal.

X

Cóż... w środku był Zero i jakiś Gear.

-Poczekajcie chwileczke...-zwróciła sie do nich i podeszła do Deltara

-O co chodzi? W czym mogę Ci pomóc?

Phanti

-Rozmawialem z pania w bazie odnosnie moich modyfikacji. Chcialbym je zrobic na raty i przyszedlem po pare z nich. Mianowicie Scan Visor, Dash i Air Dash. - Odpowiedzial Deltar - Jesli dobrze pamietam cennik, to bedzie to kosztowac 1900E-C

X

-Tak tak... proszę chwileczkę zaczekać...

Do pomieszczenia wszedł czarnowłosy mężczyzna. Miał czarne włosy, prostokątne okulary i schludny strój.

-Dobrze ze jesteś Rablo. To są właśnie osoby które maja Cię eskortować <pokazała na Zero i Matoi'ego>. Chociaż sądzę że nic takiego sie nie stanie...

Rablo sie do was odwrócił.

-Dziękuje za chęć pomocy. Choćmy.

I Zero razem z Rablo wyszli. Ciel sie zwróciła do Deltara

-No dobrze, usiądź na krześle...-Pokazała Ci je.

-Montowanie tego wszystkiego nie będzie wielkim problemem. Zajmie mi 15-20 minut.

Phanti

- Okej - Deltar podszedl do krzesla i usiadl na nim - Za jakis czas przyjde po wiecej modyfikacji...

Matoi

wychodzę razem z zero i rablo